Na czym to polega? Otóż nekromancja w pierwotnym znaczeniu to przyzywanie cieni zmarłych. Po co? Aby zdradzili nam jak potoczą się nasze lub cudze losy. Była to praktyka często stosowana przez wyższe sfery – nie tylko do planowania strategii wojennych, ale również i zamążpójścia czy podejmowania jakichkolwiek innych decyzji.
Do najsławniejszych postaci, które skorzystały z nekromancji należy Orfeusz (wywołał Eurydykę) oraz odstępczy król Izraela Saul (przywołał zmarłego proroka Samuela).
Współcześnie słowo nekromancja stosuje się w literaturze fantastycznej. Oznacza ono dziedzinę magii specjalizującą się w ożywianiu zmarłych. Najwyższym osiągnięciem nekromanty jest proces jego transformacji w licza (czarownik umiera, lecz dzięki własnej magii zostaje wskrzeszony jako nieumarły).