To ona jest naszą bronią przed wirusami i bakteriami, które szczególnie w okresie częstych zmian pogody dają się nam we znaki. Do walki z chorobą organizm potrzebuje stałego poziomu witamin i minerałów, ale trzeba mu pomóc. Jednym ze sposobów może być dieta wzmacniająca.
Najważniejszy start
Zimowe poranki często uprzykrzają życie. „Nasz organizm potrzebuje porannego impulsu żeby przygotować się na wyzwania rzucone przez mróz i pluchę. Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, dlatego powinno zawierać najpotrzebniejsze składniki, które stopniowo uwalniane dadzą energię na cały dzień” – mówi Alicja Gęsiarz-Maskewitz z Centrum Odmładzania i Odchudzania Czapielski Młyn.
Pierwszy posiłek warto zacząć od miski płatków zbożowych z mlekiem lub jogurtem. Dostarczą one niezbędnego poziomu cukru i pełnowartościowego białka. Ważnym elementem porannej diety są witaminy, które znajdziemy w świeżych owocach i warzywach. Warto zafundować organizmowi bombę witaminowa, która bez wątpienia od razu postawi na nogi. Omlet, jajecznica, grzanki – koniecznie na ciepło - również zapewnią odpowiedni start i przygotują na pogodowe spadki energii.
Minerały przede wszystkim
W naszej diecie nie powinno zabraknąć dobroczynnych elementów podnoszących naturalną odporność, przede wszystkim witamin i składników mineralnych. W okresie zimowym niezbędna jest witamina C – naturalny wróg przeziębienia. Największe jej bogactwo znajdziemy w czarnej porzeczce, cytrusach, kapuście czy pomidorach. Stałym składnikiem diety powinny być także witaminy A oraz B12, których niedobór jest częstym powodem zmęczenia i obniżenia odporności, a stąd już tylko krok do przegranej walki z chorobą. Źródeł tych składników najlepiej szukać w mięsie oraz czerwonych, żółtych i pomarańczowych warzywach. Aby poprawić funkcjonowanie naszego organizmu powinniśmy uzupełnić dietę w produkty obfite w kwasy nienasycone omega-3. Stanowią one tarczę odpornościową broniącą przed bakteriami i wirusami, a w okresie rekonwalescencji wspomagają procesy regeneracyjne. Znajdziemy je przede wszystkim w rybach morskich takich jak tuńczyk, łosoś, sardynki oraz w owocach morza. Na budowanie odporności wpływają również liczne pierwiastki, między innymi żelazo, cynk oraz selen. Najlepszym ich źródłem są pełnowartościowe produkty z pełnego ziarna (pieczywo razowe, brązowy ryż, kasza gryczana) oraz produkty zwierzęce tj. wątróbka, chude czerwone mięso, jaja oraz sery.
Klucz do sukcesu
„Jednym z podstawowych błędów żywieniowych osłabiającym odporność organizmu są mało urozmaicone posiłki. Niewielka różnorodność diety naraża na braki pokarmowe, które przyczyniają się do obniżenia sprawności układu immunologicznego. Atrakcyjna dieta wpływa na nasze samopoczucie, ponieważ dostarcza zróżnicowanych składników i odzwyczaja od żywieniowych przyzwyczajeń. Im więcej produktów dostarczamy organizmowi na talerzu, tym większe prawdopodobieństwo, że choroba nas nie zaskoczy” – mówi Alicja Gęsiarz-Maskewitz z Centrum Czapielski Młyn. Warto również wrócić do sprawdzonych rodzinnych przepisów. Wypróbowane receptury babć, zapewne od pokoleń stanowiące składnik zimowej diety, będą doskonałą bombą odpornościową w okresie przeziębień i grypy.
Dieta ma wielki wpływ na nasze samopoczucie i poziom naszej odporności. Szczególnie w okresie zimowym, kiedy pogoda dokucza swoją zmiennością i nieprzewidywalnością. Warto pamiętać o tym, że na kondycję naszego systemu immunologicznego wpływa nie tylko to, co jemy, ale także kiedy i w jakich ilościach. Dieta na zimowe pluchy powinna być zróżnicowana i bogata we wszystkie składniki, które obronią nas przed dającym się we znaki bakteriami i wirusami. Należy jednak pamiętać, że o odporność należy dbać przez cały rok i być świadomym, że każdy posiłek jest na wagę zdrowia.
Więcej o dietach znajdziecie na:
www.czapielskimlyn.pl oraz www.facebook.com/CentrumOdmladzaniaIOdchudzaniaCzapielskiMlyn