niedziela, grudzień 22, 2024
poniedziałek, 02 lipiec 2012 18:18

Polskie demony śmierci

Dziś niezbyt miły temat. Trochę mroczny i przerażający. Jednak własne mity warto znać, dlatego przedstawiam wam nasze śmiertki.
Nawka
Demon pochodzący od dusz zmarłych gwałtowną śmiercią dzieci. Szczególnie uporczywe i nieprzyjemne z powodu nagle przerwanego życia. Czasami pojawiają się pod postacią przeraźliwie piszczących ptaków.

Strzyga
Pojawia się pod postacią sowy, ma zwyczaj wysysać krew ofiarom, czyli polski odpowiednik wampira. Strzygami stają się dusze osób, które urodziły się z dwoma sercami, duszami lub podwójnymi zębami. Dawniej uważano za strzygę noworodka, który śmiał urodzić się z kompletem zębów.

Upiór
Inaczej żywy trup, taki jakby nasz rodzimy zombie. Żywi się krwią i ludzkim mięsem. Powstaje z dusz wisielców i samobójców, szczególnie gnębi swoją dawną rodzinę. W przeciwieństwie do zachodniego kuzyna, nie zjada mózgów i nie zanotowano, aby śmierdział

Zmora
Czasem nazywana marą lub morą. Jest duchem śmierci, najczęściej pochodzącym z dusz osób, które zostały zamordowane lub były uznane za zmorowate za życia, np. grzeszne kobiety, zmarli bez spowiedzi, osoby potępione lub siódme córki z danego małżeństwa. Męczy ona osoby żywe, wysysając z nich krew podczas snu.