Kołnierz Humphreya Bogarta
Bogart jest chyba najbardziej symboliczny. To właśnie z tego filmu pochodzi jedno z najsłynniejszych jego zdjęć, na którym stoi z papierosem w dłoni, w długim, szarym płaszczu i kapeluszu spoglądając w stronę widza. Jest męski i opanowany. Tacy chcą też być ci, którzy kupują płaszcze męskie wzorowane na tym Bogarta. Ale też nie jest jedyny.
Bo płaszcze męskie (i kobiece) przewijają się przez wiele filmów z epoki kina noir. Są takim samym rekwizytem jak zapalniczka, pistolet i kapelusz. Tworzą klimat. Bohater – prywatny detektyw lub były policjant (albo jedno i drugie) prowadzą samotne śledztwa zmagając się z nieprzyjazną rzeczywistością. Są twardzi, nieustępliwi i nie mówią za dużo. Sokół maltański, Podwójne ubezpieczenie czy Asfaltowa dżungla to tylko niektóre przykłady filmów, w których częścią ciężkiego nastroju były płaszcze męskie.
Zupełnie inaczej jest w przypadku niezwykle popularnego porucznika Columbo grany przez Petera Falka. Jego prochowiec jest pognieciony, pomięty, wygląda tak, jakby detektyw w nim spał. Do tego Columbo nie potrafi ani pływać, ani strzelać, ani jeździć porządnie samochodem. Jest antytezą filmowych detektywów, a mimo to, w czasie kiedy serial był wyświetlany, cieszył się ogromną popularnością. Być może dlatego, że wbrew swoim słabościom zawsze dopada przebiegłego przestępcę.
Inspektor Clouseau (Peter Sellers) bohater cyklu o Różowej Panterze także należy do grona fajtłapowatych detektywów. W przeciwieństwie jednak do Columbo, brak sprawności fizycznej nie idzie w parze ze sprawnością umysłową. Śledztwa rozwiązuje raczej przypadkiem, zawsze po wywołaniu totalnego chaosu. Zawsze też pokazuje się w swoim płaszczu, który łączy z niewielkim kapeluszem.
Nic wspólnego ani z kinem noir i Humphreyem Bogartem, ani z nieporadnymi Columbo i Clouseau nie mają bohaterowie filmu Matrix. Poza tym, że noszą płaszcze. Choć także zdecydowanie różniące się od prochowców z połowy dwudziestego wieku. To skórzane, czarne okrycia, które gdy biegną rozwijają się niczym skrzydła. Są takim samym gadżetem jak płaszcze męskie w kinie noir i tak samo wpływają na klimat filmu. Stąd ich obecność w tym zestawieniu.
W dzisiejszych czasach mniej jest charakterystycznych bohaterów filmowych czy aktorów kojarzonych jednoznacznie ze swoim filmowym wizerunkiem. Mniejsze znaczenie mają także gadżety, takie jak prochowce. Inne czasy i inne sposoby budowania charakterystyki postaci sprawiają, że dawne symbole wracają jedynie w postaci takiej, jak w Matriksie lub wtedy, kiedy kręcony jest film historyczny, jak Tajemnica Shutter Island. A płaszcze spotykane są raczej na ulicy niż w kinie. sbart2 http://artykuly.com.pl/