poniedziałek, listopad 18, 2024
środa, 07 sierpień 2013 11:32

Nowa „Pszczółka Maja” w animacji komputerowej już w Polsce!

W wakacyjne dni powszednie o godzinie 16.20 i 16.30 na antenie TVP1 śledzić można losy odmienionej komputerowo „Pszczółki Mai” i jej przyjaciół. Feeria kolorów, moc przygód, zabaw i tajemnic – tak w skrócie można określić nową serię losów Mai, Gucia i Filipa. Polska premiera serialu animowanego „Pszczółka Maja” w wersji Studio 100 była długo oczekiwana i oto wreszcie jest!

 Czym się różni „nowa” Maja od tej, która królowała na ekranach telewizorów w latach 70. i 80.? Odpowiedź znajdziecie tylko na TVP1!
 
Słynna na całym świecie pszczółka Maja narodziła się w 1912 roku – na pomysł tej przesympatycznej postaci wpadł pisarz Waldemar Bonsels, autor książki „Pszczółka Maja i jej przygody”. Losy Mai i jej nieodłącznego kompana Gucia okazały się na tyle ciekawe, że w 1975 roku Japończycy stworzyli oparty na opowiadaniach Bonselsa serial animowany. Od tego momentu kariera Mai nabrała niezwykłego tempa – zagościła ona także w polskich domach, jako Dobranocka. Klasyczną wersję serialu animowanego „Pszczółka Maja” znają wszyscy rodzice i wielu najmłodszych widzów. Idąc z duchem czasu, Studio 100 postanowiło wykorzystać animację komputerową, by ukochani przez widzów bohaterowie ze świata owadów zyskali nowy wygląd i nowe możliwości!

Jaka jest pszczółka Maja XXI wieku? Przede wszystkim śliczna! Radosne barwy i urocza uśmiechnięta buzia - na jej widok nie sposób się nie cieszyć. Główna bohaterka serii jest przy tym niezwykle pracowita (jak na pszczółkę przystało), bardzo pomocna, pomysłowa i przyjacielska. Jej najlepszy kumpel Gucio lubi przede wszystkim spać i jeść. Ożywia się na samo hasło „nektar”. Czasem bywa troszkę niezdarny, ale jest przy tym bardzo zabawny. Nad wszystkim czuwa świerszcz Filip, który zawsze umie doradzić młodym pszczołom, jak wykaraskać się z kłopotów.

Dzięki grafikom ze Studio 100, urocze postaci przebywają w przepięknej krainie. W każdym odcinku widzowie mogą podziwiać niezwykle realistycznie wyglądające rośliny: maki, dzwonki, konwalie, wijący się wokół drzew bluszcz, czy owoce (wiśnie i maliny pokazane w tej serii animowanej, wyglądają jak prawdziwe!). Kielichy kwiatów nie tylko dają pszczołom jedzenie -  są także znakomitym miejscem do zabawy w chowanego, a nawet mogą służyć za trąbkę do pobudki. Liście zastępują znakomicie kołderki, zaś w strączku groszku można wypłynąć na szerokie wody!

O wartości nowej „Pszczółki Mai” stanowią nie tylko bohaterowie i sfera wizualna, ale także wciągająca fabuła. Codzienną sielankę wesołych owadów przerywają często zaskakujące wydarzenia. Czemu na przykład wszyscy zasnęli i Maja nie może ich obudzić? Co zrobić, żeby gąsienica choć przez chwilę poczuła się, jak motyl? W poszczególne historie subtelnie wplecione zasady, według których warto postępować na co dzień. Mali widzowie dowiadują się między innymi, że najwięcej można zdziałać dzięki współpracy, że zawsze trzeba sobie pomagać i że warto słuchać dobrych rad od życzliwych osób.

Odświeżoną komputerowo, ale wciąż tak samo przesympatyczną „Pszczółkę Maję” można oglądać od tego lata w dni powszednie o godzinie 16.20 i 16.30 na antenie TVP1.