sobota, grudzień 21, 2024
czwartek, 27 wrzesień 2012 18:42

Adele krytykuje koleżanki z branży

Adele to jedna z niewielu współczesnych piosenkarek, która światowy sukces zawdzięcza wyłącznie swojej muzyce i głosowi, a nie świeceniu pośladkami na scenie i w teledyskach. Brytyjka odważnie krytykuje więc koleżanki z branży, które w ten sposób nadrabiają braki w zdolnościach.
- Widziałam je wszystkie z bliska. Żadna z nich nie wygląda tak, jak w gazetach czy klipach. Nie rozumiem sprzedawania swojej seksualności. To nigdy nie wygląda dobrze. Nie przemawia to do mnie. Nigdy nie widziałam okładki gazety, czy teledysku i pomyślałam: "Muszę tak wyglądać, by gdzieś zajść" - mówi gwiazda.

- Nie muszę się rozbierać, by odnieść sukces, sprzedać więcej płyt. Po prostu stoję na scenie i śpiewam. Nie przejmuję się, że jestem „plus size” i przerastam inne gwiazdy. Nieważne, jak wyglądasz, kluczem do szczęścia jest podobanie się samemu sobie.