Płaszcz ten zdobył olbrzymią popularność w deszczowej Anglii, gdzie w skrócie został nazwany Mac. Było to jeszcze przed wynalezieniem popularnych komputerów. Skrót od nazwiska wynalazcy stał się pospolitą nazwą, a trend ten tak się przyjął, że na wszystkie przeciwdeszczowe akcesoria nadal w Wielkiej Brytanii mówi się "Mac".
Pierwszy płaszcz nie był doskonały: sztywniał na mrozie i bardzo się kleił podczas upałów. Dopiero w 1839 roku wynalazek Goodyeara, czyli proces wulkanizacji kauczuku naturalnego sprawił, że guma przestała spływać z płaszczy przeciwdeszczowych.
Tak zaczęły powstawać firmy produkujące płaszcze przeciwdeszczowe. Jedną z nich jest "Mac in a Sac", której nazwa dosłownie oznacza płaszcz lub kurtkę w woreczku. W Anglii jest ona tak samo popularna jak kiedyś Macintoshe – mówi Arkadiusz Majewski, właściciel firmy Red Bird.
Kurtki przeciwdeszczowe "Mac in a Sac" mają tradycyjne wzory i są bardzo solidnie wykonane, na co wskazują dobre zamki, kaptur oraz zamykane kieszenie. Dodatkowo posiadają bardzo wysokie parametry oddychalności i nieprzemakalności - aż 5000mm słupka wody i 5000 paroprzepuszczalności, czyli ilości pary wodnej przenikającej przez materiał przez godzinę na powierzchni mkw. Dostępne są w 10 kolorach oraz w aż 6 rozmiarach XS,S,M,L,XL,XXL. Osobna rozmiarówka w tej samej kolorystyce obowiązuje zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci.
Kurtki są poręczne, dlatego zawsze można zabrać je ze sobą na wycieczkę, trzymać w samochodzie czy wrzucić do torby podczas spaceru z dzieckiem. Ponadto firma oferuje spodnie przeciwdeszczowe dla dorosłych i dzieci o tych samych parametrach.
Kurtki przeciwdeszczowe stanowią także bardzo dobry pomysł na prezenty firmowe, szczególnie w przedsiębiorstwach poszukujących niestandardowych rozwiązań dla swoich pracowników. Bardzo często znajdują też zastosowanie jako odzież reklamowa.
{gallery}/gallery/sack{/gallery}