W 1999 roku Stowarzyszenie Belgijskich Piwowarów uregulowało kwestię klasztornego pochodzenia piwa – tą nazwą może posługiwać się jedynie 18 spośród blisko 200 belgijskich browarów, w tym Grimbergen.
„W średniowieczu picie wody ze względu na zanieczyszczenie wiązało się z ogromnym ryzykiem. Piwo było trunkiem zdrowszym, a ponadto bogatszym w składniki odżywcze. W naszym klasztorze, zbudowanym w 1128 roku, od początku je warzyliśmy – początkowo jedynie na potrzeby własne i strudzonych wędrowców. Tak rozeszła się wieść o doskonałym smaku będącym sekretem unikalnej receptury. Tradycja warzenia piwa przetrwała, mimo przeciwności losu – opactwo zostało spalone i odbudowane, aż trzy razy. Stąd jego symbol – feniks - oraz motto Ardet nec consumitur (spalony, ale nie zniszczony).” – mówił Eric de Sutter, opat Grimbergen.
Dziś, wieki później, piwa Grimbergen, warzone są z wielkim oddaniem i szacunkiem do starych receptur - pozostały wierne swoim korzeniom. Podczas wizyty w Warszawie, mnisi chętnie dzielili się swoją wiedzą
i doświadczeniem. Przekonywali, że piwo to nie tylko smak, ale także wygląd, zapach i walory wizualne. Serwowanie go w kielichu ma swoją przyczynę - naczynie szerokie u góry pozwala na dokładniejsze wyczucie jego zapachu.
„Każde z trzech rodzajów piw jest inne. Blonde to piwo o najstarszej recepturze – delikatne, ale bardzo aromatyczne i dość treściwe. W smaku wyczuwalna jest lukrecja, miód i orientalne przyprawy. Jest to trunek o owocowej naturze i intensywnym smaku. Blanche to piwo pszeniczne, orzeźwiające, o pięknym jasnosłomkowym kolorze. W jego smaku łączą się nuty kolendry i cytrusów. Wyczuwalne są w nim aromaty wanilii, karmelu, bergamotki, a także gorzkiej pomarańczy i świeżej skórki cytryny. Aromaty cytrusów są zdecydowane, ale mimo to zachowują subtelny charakter. Double natomiast jest piwem podwójnej fermentacji, delikatnie słodkim, o ciemnej, mahoniowej barwie. Smak tego piwa jest lekko słodkawy, z wyczuwalnymi aromatami owocowymi i korzennymi, a piana jest gęsta i kremowa. Jest to bardzo dobrze zbilansowane i bogate w smaku piwo” – tłumaczył opat podczas specjalnej sesji sensorycznej, wspieranej przez polskiego piwoznawcę, Michała Kopika.
Mnisi opowiedzieli też o łączeniu wariantów smakowych z jedzeniem. Warto pamiętać, że cięższe, doprawione przyprawami o wyrazistych aromatach, dania należy łączyć z piwem o podobnym charakterze. Podanie delikatnego piwa do wyrazistej czy tłustej potrawy oznaczałoby utratę części przyjemności podniebienia. To podstawowa zasada, pozwalająca na trafny dobór właściwego piwa do serwowanych dań.
Według mnichów z Grimbergen Blonde świetnie komponuje się z potrawami z indyka czy serami o kremowej konsystencji. Warto łączyć je także z daniami o zdecydowanym smaku - na przykład potrawami kuchni polskiej, amerykańskiej, bądź z rybami.
Z kolei ciemne piwo Double dobrze smakuje z daniami z dodatkiem ciemnych sosów, czy potrawami kuchni arabskiej i hinduskiej, doskonale podkreślając ich smak. Bardzo dobrze pasuje do wołowiny, żeberek czy gulaszu.
Do potraw lżejszych - takich jak sałatki, owoce morza, sushi czy delikatne sery np. mascarpone - polecany jest harmonijny, owocowy smak Grimbergen Blanche. Jego orzeźwiający, cytrusowy aromat bardzo dobrze wkomponuje się w smak dań kuchni śródziemnomorskiej, a także francuskiej. Świetnie także zgasi pragnienie po pikantnym, meksykańskim posiłku.
Sugestie mnichów wykorzystywane są w docenianych przez miłośników dobrej kuchni restauracjach w różnych miastach Polski. Grimbergena można także smakować w specjalnie wyselekcjonowanych pubach w całym kraju.
Więcej informacji oraz lista lokali na www.grimbergenbeer.pl, www.bractwofeniska.pl, facebook.com/bractwofeniksa