Zamiast tego spędzasz słoneczne weekendy zamknięty w domu, bo po wyjściu na zewnątrz zaczynasz kichać i łzawić a z nosa cieknie jak z kranu? Pewnie dopadła Cię alergia…
Alergicy już wiedzą, kiedy z organizmem zaczyna się dziać coś niedobrego, zwykle objawy są podobne: obfity, wodnisty wysięk z nosa, kichanie, łzawienie i pieczenie spojówek oczu. Gorzej, jeśli nigdy nie cierpiałeś na alergię i nagle z początkiem wiosny zaczynasz chorować. Najpierw podejrzenia padają na przeziębienie, jednak gdy po tygodniu objawy nie mijają i katar jest nadal wodnisty to może oznaczać, że cierpisz na sezonową alergię. Najczęściej uczulają rośliny wiatropylne zwłaszcza trawy, chwasty i drzewa produkując ogromne ilości pyłków, które są bardzo lekkie i mogą być przenoszone na duże odległości. Już od lutego zaczynają kwitnąć olchy, w marcu wierzby i topole. W kwietniu uaktywnia się brzoza, dąb – czyli najbardziej popularne w Polsce drzewa, które spotykamy na co dzień w drodze do pracy czy szkoły. Ich aktywność pyłkowa kończy się z początkiem czerwca, ale wtedy również alergik nie może odetchnąć z ulgą, gdyż od połowy maja do końca lipca intensywnie kwitną trawy – w Polsce oblicza się około 200 gatunków traw, tak więc alergik nie ma szans unikania styczności z pyłkiem. W lipcu zaczyna się okres pylenia chwastów, w tym najbardziej popularnych jak: bylica, szczaw czy pokrzywa. Intensywny okres pyleń kończy się tak naprawdę na dobre z końcem października, ale także wtedy alergik nie jest do końca wolny od alergenów. Często u chorych w przebiegu alergii na pyłki, dochodzi do dolegliwości ze strony skóry. Charakterystyczna jest pokrzywka – porcelanowo-biały płaski „bąbel”, który pojawia się nie wiadomo skąd i dlaczego., przy czym swędzi i piecze. Najczęściej lokalizuje się na skórze kończyn, czasem tułowia.
Alergia jest dolegliwością bardzo rozpowszechnioną, mówi się wręcz o chorobie cywilizacyjnej krajów wysoko rozwiniętych. Jej objawy po raz pierwszy mogą wystąpić w każdym wieku nawet u kilkumiesięcznych dzieci, chociaż najczęściej choroba ujawnia się między 10 a 20 rokiem życia. Rzadko pojawia się po raz pierwszy po 40 roku życia. U każdego choroba przebiega inaczej a nasilenie jej objawów w sezonie pylenia ma ścisły związek z aktualnym stężeniem uczulającego pyłku w powietrzu. Trudno uniknąć kontaktu z powietrzem, w którym unoszą się alergeny. Nie pomoże też ukrywanie się w domu, gdyż nie wpłynie to dobrze na naszą psychikę. Do tego ucierpią na tym nasi najbliżsi, którzy oczekują wspólnego wyjścia na spacer czy wyjazdu za miasto. W okresie inwazji uczulających nas pyłków najlepszym momentem na spacer są ciepłe deszczowe dni, które spłukują unoszące się w powietrzu pyłki. W czasie deszczu alergicy czują się znacznie lepiej, dlatego kalosze, parasol i w drogę… Poza tym z alergią trzeba nauczyć się żyć a pod ręką mieć zawsze lek, który pomoże nam przetrwać najtrudniejsze chwile.
Rekomendujemy sięgnięcie po leki dostępne bez recepty – jednym z nich jest Claritine® SPE, lek wskazany w łagodzeniu objawów alergii takich jak: podrażniona błona śluzowa nosa i łzawiące oczy oraz przy występującej pokrzywce. Claritine SPE łagodzi wymienione objawy zwiększając komfort. Sposób dawkowania leku (wystarczy jedna tabletka, raz na dobę) powoduje, że możemy go zażyć bez problemu w każdych okolicznościach i zamiast przejmować się cieknącym nosem skupić się na tym co sprawia nam przyjemność.