1. Zacznijmy już od śniadania.
Ważne jest, aby dobrze zacząć nasz dzien. Śniadanie powinno nas obudzić, powinno być energetyzujące. Unikajmy na śniadanie węglowodanów, gdyż wywołują senność. Zapomnijmy więc o ziemniakach, pasztecikach i rogalikach. Miska świeżych lub suszonych owoców z chudym jogurtem, pełnoziarnisty tost i szklanka soku, płatki wieloziarniste z mlekiem, owocami i orzechami to wyśmienity pomysł na pobudzające do życia i zdrowe śniadanie. Po takim posiłku będziemy naładowani energią na kilka godzin.
2. Stres w pracy
Wszyscy od czasu do czasu jesteśmy narażeni na stres – jest on nieodłącznie związany ze współczesnym trybem życiem i nie sposób go uniknąć. Przemyślana dieta dostarczy nam energii – potrzebnej, by stawić czoła przeciwnościom. W chwilach stresu czy napięcia często sięgamy po pokarmy bogate w tłuszcz i cukier. Słodkie rzeczy działają uspokajająco, gdyż wyzwalają insulinę i podnoszą poziom serotoniny w mózgu. Bądźmy więc przygotowani i miejmy pod ręką np. w szufladzie biurka tzw. antystresową przekąskę – np. torebkę z mieszanką orzechów i suszonych owoców. Ta prosta i smaczna przekąska nie tylko dostarczy organizmowi sporo energii i białka ale także ma korzystny wpływ na serce.
3. Popołudniowy zastrzyk energii
Zwykle po południu poziom energii gwałtownie spada. Zjedzmy wtedy lekki lunch, będący połączeniem białka i niewielkich ilości węglowodanów. Może to być makaron razowy z chudym mięsem – np. kurczakiem lub rybą, zupa z chlebem albo sałatka z tuńczykiem i tostem z ziarnami. Jeśli jest taka możliwość, znajdźmy czas na wspólny posiłek z kolegami z pracy. Gimnastyka wydaje się ostatnią rzeczą, jaką powinien robić zmęczony człowiek, ale ruch ciała wzmaga zapotrzebowanie organizmu na tlen, co z kolei podnosi poziom energii. Kilkuminutowy spacer wokół biura z pewnością polepszy nasze samopoczucie. Pozwoli to nam się odprężyć i lepiej strawić pokarm, zwiększymy energię i poprawimy koncentracje na resztę dnia w pracy.
4. Podjadanie w ciągu dnia
Pokusa sięgania po jedzenie między posiłkami jest olbrzymia. Trenujmy jednak silną wolę – a kiedy mamy ochotę na coś słodkiego, starajmy się wybierać to, co zdrowe. Zamiast kremówki zjedzmy banana, a zamiast paczki cukierków kupmy „przekąskę ratunkową” czyli paczkę orzeszków. Zdecydowanie lepsze dla naszego zdrowia i figury będzie podjadanie pomiędzy posiłkami świeżych lub suszonych owoców, batonika zbożowego, orzechów lub owocowych musów lub koktajli. Aby utrzymać niezbędny poziom energii w ciągu dnia, próbujmy jeść trzy małe posiłki dziennie oraz zdrowe przekąski.
5. Wyciszenie wieczorne
Zarówno to, co jemy, jak i to, kiedy jemy ma wpływ na nasz sen. Aby po meczącym dniu nie mieć problemów z zasypianiem, warto zadbać o kilka szczegółów. W ciągu dnia wypijmy około 8 szklanek płynów. Od południa unikajmy już napojów zawierających kofeinę. Zjedzmy lekką, ale pożywną kolację. Dobrym wyborem będzie np. kalafior lub brokuły z dodatkiem chudego mięsa, garść suszonych owoców i szklanka ciepłego mleka z łyżeczką miodu. Pomoże nam także ciepła kąpiel z odrobiną esencji lawendowej, przewietrzona sypialnia i szczelne kotary w oknach. Im mniej światła, tym więcej organizm produkuje melatoniny, co w znacznym stopniu ułatwia zaśnięcie.
Warto dbać o to, co się będzie jadło, ponieważ ma to wpływ zarówno na nasz wygląd, jaki samopoczucie. Ten wysiłek się jednak opłaci, a zdrowsza i promienna cera i piękne błyszczące włosy oraz dobre samopoczucie będą dla każdego najlepsza nagrodą.
Przepis: Makaron z brokułami i orzechami
200 g makaronu
150 g różyczek brokułów
1 łyżka oliwy
1 mała czerwona cebula pokrojona w plastry, 1 czerwona papryka pokrojona w plastry
55 g orzechów włoskich (np. Bakalland)
Garść liści bazylii
Starty żółty ser do posypania, sól i pieprz do smaku
Ugotować makaron al dente, ugotować brokuły najlepiej na parze, na patelni rozgrzać oliwę i podsmażyć na niej paprykę i cebulę przez ok. 3-4 minuty, dodać orzechy i brokuły i smażyć jeszcze 2 minuty, połączyć składniki i posypać serem i pieprzem do smaku.