Randka inna niż wszystkie
Szalone zakupy. Pobawmy się we wzajemnych stylistów i pozwólmy drugiej stronie wybrać dla siebie najlepszą kreację. Naszym projektantem niech będzie duży lumpeks, a doradcą humor i wyobraźnia. Każdy ma prawo do jednej odmowy kreacji, także trzeba oszczędzać ten przywilej. Po udanym stworzeniu nowej jakości w modzie, wybierzmy się na dłuuugi, wspólny spacer po najruchliwszych ulicach miasta. Wspólne łamanie konwencji odzieżowych z pewnością zbliży ludzi.
Zabawa w małżeństwo. Pary, chcące zdobywać nowe, związkowe doświadczenia niech pobawią się w narzeczonych. Warto wspólnie wybrać się do sklepu i pobawić się w kupowanie solidnego łoża małżeńskiego. Każdy produkt trzeba sprawdzić, więc będziemy mieli prawdziwy, boski maraton po legowiskach. Zabawa idealna dla leniwców i miłośników zawracania głowy ekspedientom. Nie zapomnijmy potem dokładnie przepytać sprzedawce o dostępne i dopasowane prześcieradła, kołdrę, która wytrzyma długie igraszki małżeńskie i dźwiękoszczelne wezgłowie, pochłaniające odgłosy rozkoszy. Mina ekspedienta będzie bezcenna.
Nocne bestie. Zabierzmy swojego partnera na nocne zdobywanie cudów przyrody. Naga kąpiel w pobliskim jeziorze, wtapianie się w gwiazdy, popijane słodkim kakao czy też wieczór przy wnie w domku na drzewie czy też wieżyczce myśliwskiej – z pewnością zapadną w pamięć. Najważniejsze jest to, by otworzyć umysł, odkryć nasze prawdziwe pragnienia, a potem, po prostu je spełnić! To takie proste! M.B. http://albercik.pl