Jak nie uwodzić kobiet?

by zadziałały w prawdziwym życiu przy prawdziwej kobiecie (no chyba, że tekst zastosujemy wobec totalnie pijanej lub niezwykle głupiej dziewczyny – tylko czy o takie kobiety Ci chodzi?).

Jedna jeśli już interesuje Cię uwodzenie – jest kilka niezwykle ważnych rzeczy, których po prostu nie możesz zrobić, jeśli chcesz aby Twoja nowa znajomość z dziewczyną zakończyła się pozytywnie. Dziś zajmę się jednym z takich niewybaczalnych błędów.

Najgorszym, co możesz zrobić jest okłamanie dziewczyny. Podanie jej fałszywego imienia, zawodu, szkoły czy też zainteresowań. Jasne – czasem by ją poznać musisz się uciec do małego kłamstwa, jednak niech będzie ono naprawdę niewielkie. I przede wszystkim – wyjaśnij owo kłamstwo tak szybko, jak to tylko możliwe. Jeśli ona sama wcześniej dowie się, że kłamałeś – jesteś skończony w jej oczach.

Jednak jeśli szczerze przyznasz się, że na przykład tylko udawałeś zainteresowanie książką (lub czymś innym), bo nie miałeś innego pomysłu, by do niej zagadać – może to być potraktowane na Twoją korzyść. Pamiętaj: tylko i wyłącznie wtedy, gdy sam się do tego przyznasz. W innym przypadku – leżysz.

O ile jesteśmy w stanie wybaczyć to, że udawałeś fana naszej ulubionej piosenkarki, by nas poznać – innych kłamstw raczej nie wybaczamy. Zupełnie niezrozumiałe jest podawanie fałszywego imienia (a zdarzają się tacy!), czy też udawanie kogoś, kim nie jesteś (na przykład, by zaimponować swoim statusem lub zawodem). Takie kłamstwa mają naprawdę krótkie nogi i bardzo szybko się wydają. Nie idź zatem nigdy w kłamstwo, gdyż ono zawsze obróci się prędzej czy później przeciw Tobie.

Jeśli kiedykolwiek będzie Cię kusiło, by jednak nieco podkoloryzować swój życiorys – zastanów się, co byś sam pomyślał o dziewczynie, która na samym początku znajomości okłamałaby Cię. Czy nadal byś jej ufał i traktował ją poważnie? wisienka http://albercik.pl