Przyczyn słabych ocen w dzienniku często szuka się w dysleksji. Tymczasem zdarza się, że jest to bezpodstawne, a źródłem trudności z przyswajaniem wiedzy jest niewykryta wada wzroku.
– Niektóre dzieci nie narzekają na problemy z widzeniem i nie sygnalizują ich, ponieważ wada bywa kompensowana pracą drugiego oka lub zwiększonym wysiłkiem mózgu. Poza tym dziecko po prostu nie zdaje sobie sprawy, że źle widzi – tłumaczy Renata Makuc, lekarz okulista, współpracująca z firmą JZO – producentem soczewek okularowych. Długotrwała kompensacja może prowadzić do nieodwracalnych zmian w organizmie. Dodatkowo niekorzystnie wpływa na koncentrację i wywołuje różne dolegliwości, np. bóle głowy. Oprócz tego pojawiają się pozornie prozaiczne problemy, które jednak znacząco pogarszają samopoczucie dziecka. Taką niedogodnością jest np. zmęczenie wzroku – dodaje ekspert.
Wzrok dzieci należy badać
Z wadami wzroku najmłodszych można sobie łatwo poradzić tylko wtedy, gdy zostaną wykryte w odpowiednim czasie. Dlatego już od najwcześniejszych lat powinniśmy odwiedzać okulistę. Na takie wizyty mogą chodzić już kilkumiesięczne dzieci. Wystarczająca częstotliwość spotkań ze specjalistą to raz w roku. Dzięki temu nie tylko unikniemy błędnej diagnozy, ale także dalszego pogarszania się wzroku naszej pociechy.
Szkła dla dzieci powinny być bezpieczne
Jeśli lekarz wykryje u dziecka wadę wzroku i zaleci noszenie okularów, powinniśmy zadbać, aby były one bezpieczne i wygodne. Nie wystarczy kupno soczewek o małej średnicy, przeznaczonych do niewielkich opraw. Należy upewnić się, że są one odporne na uszkodzenia. To pozwoli wyeliminować ryzyko porysowania lub stłuczenia szkieł, jeśli dziecko nie będzie o nie dbać lub np. przewróci się podczas zabawy. Dobrze też, jeśli ich waga nie będzie zbyt duża – najmłodszych ciężko będzie przekonać do noszenia niewygodnych okularów.
– Powyższe właściwości posiadają m.in. soczewki okularowe wykonane z poliwęglanu, np. Izoplast Energy lub z nowoczesnego materiału Trivex, np. Izoplast 153 TRV – mówi Jerzy Kramarczyk, główny technolog w firmie JZO – Jest to jeden z najbardziej wytrzymałych materiałów, odpornych na uderzenia. Takie szkła charakteryzuje również wysoka elastyczność, przejrzystość oraz całkowita ochrona przed promieniowaniem UV.
Dla sportowców i domatorów
W okularach dla dzieci bardzo dobrze sprawdzą się np. soczewki fotochromowe, które zaciemniają się pod wpływem mocnego nasłonecznienia i rozjaśniają w pomieszczeniach. Dzięki temu dziecko, które lubi dużo przebywać na powietrzu nie będzie potrzebowało okularów przeciwsłonecznych.
W szkole i przy komputerze przydadzą się soczewki uszlachetnione powłoką antyrefleksyjną, która sprawi, że do oczu docierać będzie więcej światła, a w efekcie – narząd wzroku będzie się wolniej męczył. Specjaliści polecają tego rodzaju warstwy wszystkim osobom noszącym okulary.
Poskromienie złośników
Co zrobić, jeśli dziecko będzie negatywnie nastawione do szkieł? – Warto powołać się na postaci z książek, filmów i gier dla dzieci, które również noszą okulary – mówi Aleksandra Berezicka, emerytowana nauczycielka – Świetnym przykładem może być np. Harry Potter. Dodatkowo warto pokazać najmłodszym, że dzięki okularom mogą się wyróżniać wśród rówieśników. W salonach optycznych możemy bowiem wybierać już nie tylko spośród różnych kolorów i wzorów oprawek, ale także wielu barwień soczewek okularowych.
Nie lekceważmy żadnych objawów wzbudzających podejrzenie, że nasze dziecko ma wadę wzroku. Pozwoli nam to nie tylko uchronić je przed poważnymi problemami zdrowotnymi w dorosłym życiu, ale także poprawić wyniki w szkole. Będzie to więc inwestycja zarówno w zdrowie, jak i w przyszłość najmłodszych.
Zaburzona percepcja wzrokowa u dzieci może objawiać się:
Źródło: Izoptyka nr 54 na [www.jzo.com.pl] |