Niejadek, czyli kto?
Nazywasz dziecko "niejadkiem", bo nic nie je? Je niewiele, a może sięga tylko po wybrane produkty? Jeżeli wydaje Ci się, że Twoja pociecha jest klasycznym niejadkiem, skorzystaj z naszych rad i krok po kroku wprowadzaj zmiany w diecie swojego dziecka.
Nie bagatelizuj, nie wyśmiewaj, nie mów, że "wydziwia"...
Wprost uwielbiasz brokuły i nie możesz zrozumieć, jak to możliwe, że Twoje dziecko nie chce ich tknąć? Odmawia nawet słodkich owoców, nie mówiąc już np. o mięsie czy rybach? Po pierwsze Twoje dziecko nie musi lubić tego samego co Ty. Po drugie w żadnym wypadku nie wyśmiewaj go i nie mów, że "wydziwia", "cuduje". To tylko pogorszy Waszą relację i sprawi, że dziecko całkiem straci motywację do tego, by sięgać po to, co ma na talerzu.
Nie zmuszaj, daj wybór, eksponuj…
Nie zmuszaj dziecka do jedzenia, bo osiągniesz efekt odwrotny do zamierzonego. A nawet jeśli siłą i nakazem uda Ci się sprawić, że dziecko zje, tego typu sytuacje negatywnie wpłyną na nie w przyszłości. Zamiast więc zmuszać, daj wybór. Zamiast nakładać dziecku jedzenie na talerz, pozostaw go pustym. Przygotuj kilka propozycji - niech dziecko samo wybierze, z czego chce skomponować kanapkę lub jaką sałatkę czy surówkę chce wybrać do obiadu.
Postaw na różnorodność, pozwól na... przerost formy nad treścią!
Nie tylko smak i zapach wpływają na odbiór potraw. Równie ważny (a może i decydujący!) jest ich wygląd. Im ciekawiej podana będzie potrawa, tym większe prawdopodobieństwo, że dziecko się nią zainteresuje. Zadbaj o to, aby było kolorowo, proponuj różne produkty. Możesz sięgnąć np. po różnego rodzaju akcesoria, takie jak specjalne nożyki czy temperówki do warzyw. Nie musisz być przy tym mistrzem kuchni, czasem wystarczy naprawdę niewiele, by stworzyć coś ciekawego i jednocześnie smacznego.
Zaangażuj dziecko w przygotowanie posiłku
To bardzo ważny punkt. Niech to nie będzie jednak żaden nakaz i przykry obowiązek. Zaproś dziecko do wspólnej zabawy podczas przygotowywania potraw. Być może dziecko chętniej sięgnie po pewne dania, jeśli będzie miało udział w ich tworzeniu. Jeśli metoda ta nie sprawdzi się za pierwszym, a nawet za piątym razem, nie poddawaj się. Musisz uzbroić się w cierpliwość.
A może problem tkwi w formie?
Twoje dziecko nie chce jeść warzyw i owoców? Może chętniej sięgnie po koktajl warzywno-owocowy? Nie lubi ziemniaków? Może zamiast gotowanych, gniecionych lub podawanych w całości, podaj pieczone w piekarniku. Każdy rodzaj mięsa także możesz podać na wiele różnych sposobów. Nie dowiesz się, czy o to chodzi, dopóki nie spróbujesz! Szukaj różnych rozwiązań i eksperymentuj.
W grupie siła!
Czy wiesz o tym, że prawdziwym wzorem do naśladowania dla dzieci są... inne dzieci? Rodzice wielu "niejadków" potwierdzają, że problemy z jedzeniem skończyły się w chwili, gdy ich pociechy poszły do przedszkola lub szkoły. Jeśli Twoje dziecko podjęło już edukację, zapisz je na obiady. Jeśli nie, zaaranżuj spotkanie w gronie znajomych i przyjaciół, którzy mają dzieci. Przygotuj dla nich oddzielny stolik, niech wspólnie przy nim zasiądą i... jedzą! Oczywiście tutaj również nie wystarczy jeden tego rodzaju "wybieg", by Twoje dziecko nagle pokochało jedzenie, ale z czasem dużo może zmienić się na lepsze.
Probiotyk dla dzieci
Dobrze dobrany probiotyk dla dzieci pomoże wesprzeć mikroflorę bakteryjną jelit. Gdy dziecko mało je, jej ilość dobroczynnych bakterii może być zmniejszona. Wybierzesz probiotyk dla dzieci w kroplach, który jest wygodny w podaniu. Probiotyk dla dzieci w kroplach jest zdecydowanie lepszą opcją niż np. tabletki, których przecież wiele dzieci, w szczególności młodszych, nie chce połykać.