niedziela, grudzień 22, 2024
poniedziałek, 22 październik 2012 20:23

Oszczędzamy na city breakach…

Sezon na wyjazdy typu city break trwa. Z danych Internetowego Centrum Podróży eSKY.pl wynika, że w tym roku weekendowe wypady mają trochę inny charakter – w sytuacji, gdy bilety lotnicze drożeją Polacy, decydują się na podróże do stolic krajów sąsiadujących lub odwiedzają duże polskie miasta. Liczba rezerwacji hotelowych w tych miastach – polskich i zagranicznych – zwiększyła się o 20 proc. Natomiast liczba rezerwacji lotniczych związanych z wylotami na city breaki zmniejszyła się o 12 proc.

- Od kilku lat city break jest jednym z najbardziej popularnych form wyjazdu. Pojawienie się jej i popularyzacja miało związek z tanimi liniami. A w następstwie również ze zwiększoną świadomością, jeżeli chodzi o taryfy linii regularnych. – wyjaśnia Łukasz Neska z Internetowego Centrum Podróży eSKY.pl – Nastąpił jednak taki moment, że tanie linie przestały być tanie, więc koszt weekendowego wypadu do jednej z europejskich stolic automatycznie znacznie się podniósł. Wiosną przeprowadziliśmy dokładne analizy związane z kosztami wypadów na city break, wynikało z nich, że w pierwszej piątce najtańszych kierunków znajduje się Berlin i Praga. Dlaczego? Bo noclegi są tam tanie, a Polacy na weekend wolą jechać samochodem.

Analizy przeprowadzone przez Internetowe Centrum Podróży eSKY.pl dowodzą, że w tym roku  o 20 proc. zwiększyła się liczba rezerwacji hotelowych na wyjazdy typu city break. Podkreślić jednak należy, że zwiększoną liczbę rezerwacji serwis odnotował głównie w miastach polskich i stolicach państw ościennych – plus Wiedeń i Budapeszt. Do każdego z tych miejsc taniej jest dojechać samochodem czy koleją niż samolotem.

City break w Polsce?

Liczba rezerwacji hotelowych na weekendy w Polsce zwiększyła się w stosunku do ubiegłego roku o 12 proc. Z czego to wynika? Po pierwsze - taki wyjazd nie wymaga długiego planowania i polowania na tanie bilety z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Po drugie –  choć w dni robocze ceny noclegów w dużych polskich miastach rosną, ze względu na podróże biznesowe, to w weekendy, kiedy obłożenie w hotelach jest mniejsze, ceny za pobyt są obniżane. Oznacza to, że osoby chcące skorzystać z wyjazdu typu city break mają duże szanse, by za nocleg w Polsce zapłacić naprawdę niewiele.

Przykładowo średni koszt rezerwacji hotelowej w Krakowie w ciągu tygodnia roboczego to 223 PLN, natomiast w weekend zmniejsza się on do kwoty 166 PLN – oznacza to, że w weekend nocleg w Krakowie jest o 26 proc. tańszy. A to właśnie Kraków jest w tym sezonie najpopularniejszym wśród polskich miast miejscem na city break, wybrało go aż 24 proc. klientów eSKY.pl, na kolejnej pozycji jest Warszawa – 18 proc., potem Poznań, Wrocław i Gdańsk - ex æquo po 11 proc., w czołówce znajduje się również Zakopane – 10 proc. i Sopot – 7 proc.

Preferencje dotyczące kierunków niekoniecznie wynikają z kosztów związanych z wyjazdem. Wbrew pozorom nie wybieramy opcji najtańszej. Najniższe ceny na rezerwacje weekendowe można uzyskać w Zakopanem – średnio za hotel zapłacimy 141 PLN, natomiast najwyższe są w Sopocie – średni koszt rezerwacji to 246 PLN. Pomiędzy tymi dwiema skrajnościami kształtują się koszty noclegów w hotelach w pozostałych miastach, w Poznaniu średnio zapłacimy 151 PLN (w tygodniu 174 PLN), w Gdańsku – 156 PLN (w tygodniu 182 PLN), w Warszawie 158 PLN (w ciągu tygodnia 212 PLN), we Wrocławiu 162 PLN (w tygodniu 198 PLN).  

Średnie koszty noclegu to jedno, jednak chcąc w pełni zobrazować, że wyjazd na city break w Polsce może kosztować naprawdę niewiele, warto porównać również minimalne ceny pobytu w poszczególnych miastach. Chcąc znaleźć najtańszy nocleg należy się udać do Krakowa – 34 PLN, na drugim miejscu znajdują się Poznań, Wrocław i Gdańsk – 35 PLN, potem jest Warszawa – 39 PLN, Zakopane – 40 PLN i na końcu Sopot – 45 PLN.  

Piwo w Pradze? Czy impreza w Berlinie? Czyli city break po sąsiedzku.

Gdy przekroczymy granicę – niezależnie od tego którą – za weekendowy pobyt w hotelu będziemy musieli zapłacić więcej. Największą popularnością wśród Polaków od lat cieszy się Praga, gdy bierzemy pod uwagę rezerwacje zrobione na obiekty zagraniczne, 24 proc. klientów serwisu eSKY.pl planuje spędzić jeden z jesiennych weekendów właśnie w tym mieście, na drugim miejscu jest
Belin 17 proc., na kolejnych pozycjach: Bratysława – 13 proc., Budapeszt i Wiedeń – 9 proc.,  Lwów – 7 proc. i Wilno – 5 proc. W tym wypadku, podobnie jak w Polsce, gdy analizujemy średnie koszty rezerwacji hotelowych, to te najbardziej popularne miasta są stosunkowo drogie.

Średnia wysokość weekendowej rezerwacji w stolicy Czech to 243 PLN, ewentualny wyjazd na city beak kształtuje się dużo bardziej optymistycznie jeżeli założyć, że najniższy koszt noclegu w Pradze
to 45 PLN. Drugi pod względem popularności – Berlin jest nieco droższy – średni koszt noclegu  to 251 PLN, natomiast najniższy to 49 PLN.

Jeżeli chodzi o city break w tych najbliższych Polsce państwach, to najtańszy jest pobyt hotelowy w Lwowie i Wilnie. W tym pierwszym mieście średnio za pobyt płacimy 150 PLN, w drugim 165 PLN, za to w obu najtańszy nocleg można zarezerwować już za 33 PLN. Najdroższy z popularnych wśród Polaków miast jest Wiedeń średni koszt weekendowej rezerwacji hotelowej to 289 PLN, a najtańszy nocleg kosztuje od 46 PLN.