Naukowcy z USA opracowali metodę produkcji paliw i węglowodorów dla przemysłu chemicznego z wiórów i biomasy.
Wytworzenie paliw węglowodorowych z trawy wymaga najpierw rozbicia dużych molekuł celulozy, stanowiących o większości surowca. Stosowano zwykle w tym celu enzymy, wytwarzające cukier lub używano wysokiego ciśnienia i temperatur, dla rozbicia łańcuchów celulozy na wodór i tlenek węgla. W technologii opracowanej przez badaczy z Virent wytwarzane są średniej wielkości molekuły – oligomery – nie wymagające tak kosztochłonnych i długotrwałych procesów produkcji.
Następnym etapem produkcyjnym jest usunięcie tlenu. Naukowcy zastosowali w tym celu katalizatory nieorganiczne w miejsce dotąd stosowanych organicznych. Następnym problemem jest wydajność paliw węglowodorowych tworzonych biomasy – zwykle zawierają one więcej węgla niż paliwa wytworzone z ropy naftowej.
Ten etap w technologii opracowanej przez badaczy z Virent wymaga obecności gazu ziemnego, zapewniającego „uwodornienie” paliwa, co podnosi jego własności i jednocześnie oczyszcza z nadmiaru węgla, utrudniającego spalanie. Wadą technologii zastosowanej przez Virent jest emisja CO2 z gazu, ale jak twierdzi firma, jej badacze budują instalacje dla jego odzyskiwania i zastosowania w „pobocznych etapach procesu produkcyjnego”.
Virent zaprezentował już swoją technologię w działaniu. Mikrozakład przetwórczy firmy o zdolności produkcyjnej 100 litrów dziennie wytworzył już paliwo lotnicze, dieslowskie, benzynę oraz specjalną mieszankę stosowaną przez silniki samochodów Formuły 1. Firma podpisała też umowę z Coca-Cola Comp. na dostawę jednego ze składników do produkcji dużych butelek PET, używanych do rozlewania napojów koncernu. Pierwszy zakład wytwarzający paliwa i węglowodory chemiczne z technologii Virent miałby powstać do końca 2015 roku.
Źródło: PAP - Nauka w Polsce