niedziela, grudzień 22, 2024
środa, 11 grudzień 2013 14:32

Jednoprocentowcy

Aby nas znaleźć… musisz być dobry. Aby nas dorwać… musisz być szybki. Aby nas pokonać… chyba sobie robisz jaja! Właśnie takie motto widnieje na oficjalnej stronie internetowej amerykańskiego klubu motocyklowego Warlocks. Dzięki kanałowi Discovery Turbo Xtra i programowi dokumentalnemu „Motogang” wszyscy fani dwóch kółek i mocnej męskiej rozrywki będą mogli poznać rzeczywistość, w której na co dzień funkcjonują członkowie tego tajnego i często popadającego w konflikt z prawem bractwa.

Pomysł utworzenia klubu motocyklowego Warlocks zrodził się na początku 1967 roku w głowach 13 młodych marynarzy, którzy kończyli służbę wojskową na lotniskowcu USS Shangri-La i nie za bardzo wiedzieli, co robić ze swoim życiem. Wszyscy byli wielkimi entuzjastami jednośladów, którzy na dodatek lubili ostrą zabawę. Ustalili, że ich symbolem będzie płomienny feniks, a po wyjściu do cywila każdy z nich założy w swoim rodzinnym mieście oddział klubu. W przypadku 12 z nich skończyło się jedynie na deklaracjach. Natomiast Tom „Grub” Freeland z Orlando postanowił wcielić ideę w życie. Jak się okazało – z powodzeniem. Dziś Warlockowie mają swoje oddziały nie tylko na Florydzie, ale i w kilku innych stanach USA, a także w Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Niemczech.
Warlockowie, obok Hells Angels, Bandidos czy Outlaws, zaliczani są do tzw. jednoprocentowców, czyli motocyklistów wyjętych spod prawa. Sama nazwa bezpośrednio nawiązuje do oświadczenia, jakie wydało Amerykańskie Stowarzyszenie Motocyklowe po zamieszkach w Hollister w 1947 roku, które wywołali właśnie członkowie niezrzeszonych klubów. Władze AMA stwierdziły w nim, że 99% motocyklistów to obywatele praworządni, podczas gdy 1% to przestępcy. Od tamtej pory źli chłopcy zaczęli z dumą nosić na swoich skórzanych kurtkach naszywki z symbolem „1%”.
Członkowie klubu motocyklowego Warlocks to niezwykle barwne postacie. I nie chodzi wyłącznie o tatuaże zdobiące ich ciała. Wystarczy choćby wspomnieć długowłosego, posiadającego demoniczne spojrzenie Contendera, który stoi na czele Oddziału Matki z Orlando. W klubie jest od niemal 30 lat i w tym okresie przeżył niejedną ciężką chwilę – w krótkim czasie musiał zmierzyć się z zabójstwem najlepszego kompana i śmiercią ukochanej żony w wypadku. Sam jakimś cudem z niego ocalał, ale był w bardzo ciężkim stanie i przez rok dochodził do siebie. „Pamiątką” po tamtym zdarzeniu są sztuczne biodro, metalowe implanty w nogach oraz twarzy.

Z kolei Slob Rob to były profesjonalny wrestler, którego kariera legła w gruzach z powodu nadużywania kokainy. Z Warlockami związany jest od ćwierć wieku. W tym czasie był aresztowany aż 37 razy. Co ciekawe, ani razu nie został skazany. Inną barwną postacią jest Troy, który wychował się na farmie z egzotycznymi zwierzętami. Obecnie wraz z przyrodnim bratem prowadzi firmę zajmującą się wymianą tapicerek w samochodach. W przeszłości pracował z delfinami, podkuwał konie, prowadził dwa sklepy zoologiczne. Co ciekawe i rzadkie w tym środowisku, Troy jest całkowitym abstynentem.

W każdym odcinku kamery będą towarzyszyć Warlockom z Florydy w codziennym życiu. Będziemy świadkami ich spotkań, wspólnych imprez oraz zobaczymy, jak próbują godzić obowiązki klubowe z problemami rodzinnymi. A także jak „po męsku”, ramię w ramię rozwiązują trudne sprawy. Np. kiedy konkurenci ukradną im kadź do pędzenia bimbru. Zemsta na złodziejaszkach, którzy nie zdawali sobie sprawy, z kim zadarli, będzie naprawdę wybuchowa! Albo kiedy odwiedzają pewnego motocyklistę, który spowodował wypadek, po którym Slob Rob w ciężkim stanie znalazł się w szpitalu. Warlockowie są bowiem jak kompania braci, którzy zawsze stoją za sobą murem.

Program „Motogang” na Discovery Turbo Xtra daje niepowtarzalną możliwość, aby poznać członków i sposób funkcjonowania klubu motocyklowego Warlocks. Zapowiada się naprawdę ostra, męska jazda!


Motogang
(ang. Warlocks Rising)
Premiera: we wtorek, 17 grudnia, o godz. 22.00 na kanale Discovery Turbo Xtra
Emisja kolejnych odcinków: wtorki, o godz. 22.00