Pikanterii głośnemu rozstaniu „Belli” i „Edwarda” dodaje fakt, że w listopadzie mieli promować razem ostatni z serii film „Zmierzch: Przed świtem” (w którym, jak na złość, wszystko kończy się happy endem). Wydarzenia ostatnich miesięcy skutecznie pokrzyżowały jednak plany twórców sagi i skomplikowały życie zawodowe samej Stewart.
W najnowszym numerze „Vogue” Aktorka Jednej Miny wyznaje:
- Nie wiem, jak się mam zachować. Wśród ludzi z branży czuję się zakłopotana. Siadam koło nich i myślę sobie: Ok, jestem sławna, jak mam się zachować, żeby się nie skompromitować? Nie potrafię się odnaleźć, nie wiem już kim jestem…
No cóż, Kristen, lepiej nie pytaj o to fanek Roberta.