- Pamiętam to. Miałam wtedy cztery latka i razem z chórem występowałam w domu kultury. Bardzo mi się chciało siusiu, a trzeba było zaśpiewać jeszcze jeden utwór. Cóż, nie wytrzymałam i zsikałam się. To się zdarzyło raz w moim życiu i mam nadzieję, że ostatni.
Cóż... My również.