DUŻY MOŻE WIĘCEJ? NIEKONIECZNIE
Podkreślenie statusu społecznego oraz zdobywanie względów płci pięknej - to dwa główne powody, dla których panowie z coraz większą uwagą śledzą trendy w modzie. Dziś mężczyźni doskonale orientują się jakie fasony i kolory są swoistym must have danego sezonu. Nie dziwi zatem, że coraz chętniej odwiedzają sklepy z ubraniami i zostawiają w nich coraz więcej pieniędzy. – Z perspektywy czasu można powiedzieć, że mężczyźni zaczynali się interesować modą stopniowo. Z roku na rok przybywa panów, którzy chcą wiedzieć w jaki sposób mogą się dobrze prezentować. Dostrzegli, że kobiety lubią, kiedy dobrze wyglądają – uśmiecha się Ewa Pabich.
Przeciętny Polak płci męskiej nie ma najmniejszego problemu z dostępem do ubrań, które są trendy. Najbardziej znane marki można znaleźć w niemal każdej galerii handlowej. Także w centrach większych aglomeracji można odwiedzić sklepy z największymi i najbardziej rozpoznawalnymi markami. Dużym wyzwaniem jest natomiast dobór odpowiedniej stylizacji dla Polaka w rozmiarze 6 XL, 7 XL, czy nawet 8 XL. – Niestety, tacy panowie mają w Polsce znacznie mniejszy wachlarz możliwości do wykorzystania – mówi Ewa Pabich. I dodaje: - Nie oznacza to jednak wcale, że ubierają się źle, czy też gorzej. Ci, którzy interesują się modą i chcą dobrze wyglądać, realizują swój plan. Pracuję z mężczyznami o większych gabarytach od wielu lat i mogę z całą pewnością powiedzieć, że duzi mężczyźni prezentują i ubierają się coraz lepiej.
W POSZUKIWANIU TRENDÓW
Galerie handlowe znane są z dostępu do wielu marek, ogromnego asortymentu – w myśl zasady do wyboru, do koloru. Ale puszyści w poszukiwaniu ubrań rezygnują z ich odwiedzania. Dlaczego? – Po pierwsze, o dziwo ciężko im w takich miejscach znaleźć coś dla siebie. Galerie handlowe to przede wszystkim „sieciówki”, których projektanci i producenci nie traktują wielkiego mężczyzny jako swojego klienta docelowego. Po drugie, mężczyźni tacy nie lubią zwracać na siebie uwagi, a w galeriach jest to po prostu niemożliwe – mówi Ewa Pabich.
Ale nie oznacza to wcale, że rezygnują z dostępu do klasowych marek. Gdzie zatem ubierają się big mężczyźni? Przede wszystkim w sklepach im dedykowanych. W Polsce jest ich niewiele, ale jeden z nich z powodzeniem ubierania panów od 1999 roku. W Big&Tall mają dostęp nawet do takich marek, jak Pierre Cardin, czy Enzo Lorenzo, a co sezon pojawiają się nowe kolekcje. – Poza kilogramami i centymetrami, duży mężczyzna niczym nie różni się od pozostałych. Oni także potrzebują strojów sportowych, wieczorowych, biznesowych. Wbrew pozorom oferta ma dla nich ogromne znaczenie, chcą ubierać się modnie, doskonale wiedzą co aktualnie jest trendy. Jeszcze kilka lat temu ubierali się głównie w odcieniach czerni i szarości, dziś śmiało korzystają z całej gamy kolorów. Więksi mężczyźni wychodzą z cienia i zasługuje to na uznanie – uważa Ewa Pabich.
Big&Tall od 15 lat funkcjonuje w Warszawie, jeszcze w marcu rozpocznie swoją działalność także w Katowicach.