niedziela, grudzień 22, 2024
wtorek, 06 październik 2015 16:59

Whisky w kosmosie? Tylko Ballantine’s!

Ballantine's space glass Ballantine's space glass

Czy whisky można degustować w kosmosie?? W stanie nieważkości może być to trudne, ale jest na to sposób – marka Ballantine’s opracowała specjalną grawitacyjną szklankę. Fala międzygalaktycznych podróży być może cały czas jest przed nami, ale przezorny zawsze ubezpieczony. To gadżet, który pozwoli cieszyć się „szkocką” w każdych warunkach, nawet tych kosmicznych.

Księżyc bliżej, niż myślisz!

Zaalarmowany powtarzającymi się skargami astronautów z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) o braku kosmicznych odpowiedników typowo ziemskich rzeczy, marka Ballantine’s wyszła z pomysłem stworzenia szklanki, która wychodzi naprzeciw wymaganiom nie tylko wielbicielom szkockiej, ale i rozwijającego się rynku technologii i kosmicznych podróży. Jest to prototyp, więc zanim astronauci pozwolą sobie na chwilę relaksu z whisky w ręku, może minąć wiele lat. „Turystyka kosmiczna nie jest aż tak odległa; ludzie będą podróżować w kosmos tak, jak robią to na Ziemi i również wtedy będą chcieli przeżyć moment relaksu”, stwierdził Josh McCarthy, Senior Brand Manager firmy Ballantine’s. Przez rok firma studiowała, jak ciecz (a właściwie whisky) zachowuje się w warunkach zerowej grawitacji.

Ballantine's space glass

Elegancja goni innowację!

Marka długo poszukiwała odpowiedniego modelu prototypu grawitacyjnej szklanki, aż w końcu pracę nad jej skonstruowaniem powierzono założycielowi The Open Space Agency, James’owi Parr, który był wielkim entuzjastą tego pomysłu. Jak powiedział sam Parr:
„To magiczne, w jaki sposób rzeczy się zachowują, gdy pozbawisz je grawitacji”. Po jedenastu miesiącach powstało rozwiązanie. Efektem prac jest smukła, plastikowa szklanka, wspomagana przez bazę z różowego złota, które jako jeden z nielicznych metali – nie zmienia smaku trunku.

Whisky przelewana jest na samo dno, z którego ku górze złocisty trunek prowadzi spiralna rurka zakończona złotym otworem. Całość prezentuje się wyjątkowo nowocześnie i zarazem elegancko, jak na markę Ballantine’s przystało.

Cierpliwi zostaną nagrodzeni!

Zanim jednak „kosmiczna szklanka” trafi do ogólnego obiegu, mogą minąć lata, a nawet dekady, nim będziemy mogli jej użyć w lotach kosmicznych. Marka cały czas udoskonala swoje dzieło. Jak na razie, data premiery i ewentualna cena szklanki są nieznane. Tak więc pozostaje nam podziwiać i czekać na ten „artefakt przyszłości”, jak to ujął Perr, który przybliży nas nie tylko do kosmicznych podróży, ale i do całkowicie nowej ery technologii.