Męskie wersje drinków
Upodobanie mężczyzn do szklaneczki „rudej” wzięło się również z filmowych wzorców. Który mężczyzna nie chciałby być jak Humprey Bogart, odtwórca ról męskich twardzieli? A to właśnie jego uważa się za jednego z największych koneserów whisky. Innym przykładem, tym razem z literatury, jest William Faulkner, a z gwiazd estradowych – Frank Sinatra. Również wśród najważniejszych reprezentantów świata polityki odnaleźć można fana whisky, był nim zdecydowanie Winston Churchill.
Drinki z whisky w pierwszym momencie mogą nas niezbyt przekonywać. Nie wyobrażamy sobie kompozycji szkockiej z sokiem. Jedyną, akceptowaną mieszanką jest tu wspomniana wcześniej cola. Okazuje się jednak, że umiejętnie mieszanie whisky z innymi napojami, może uaktywnić nowe, równie interesujące smaki i aromaty. Dzięki temu, whisky odkrywać możemy wciąż na nowo.
Pierwszym, polecanym przez barmanów drinkiem na bazie whisky jest koktajl alkoholowy o nazwie Whisky Sour. Do jego przygotowania potrzebne są 50 ml naszego bazowego trunku, 40 ml soku z cytryny, który najlepiej jeżeli jest świeżo wyciśnięty, 20 ml cukrowego syropu oraz kostki lodu. Takiego drinka serwujemy również w niskiej, szerokiej szklance z grubym dnem.
Innym przykładem jest tu drink Affinity, do którego prócz whisky dodaje się 20 ml czerwonego wermutu, tyle samo wermutu exctra dry i również lód w kostkach.
Dobrze przygotowany drink, jeżeli chcemy go zrobić sami w domu, wymaga od nas posiadania shakera. Służy on nie tylko do mieszania składników, ale również to oziębienia mieszanki, za pomocą lodu kruszonego lub w kostkach. Ważne jest również samo podanie. Jak wiadomo oceniamy walory alkoholowych napitków wszystkimi zmysłami. Drink powinien więc nie tylko dobrze smakować i pachnieć, ale również dobrze się prezentować. M.B. http://albercik.pl