Zaproszenie na randkę, któremu nie można odmówić
„Tekturowe serduszka miały swój urok, ale „serenada“ to taka laurka nowych czasów. Myślę, że warto się w to zabawić!” – mówi Novika, która stworzyła już kilka wirtualnych zaproszeń na randkę. „Może zamiast wystawania pod oknem i silenia się na oryginalny okrzyk wystarczy wysłać chłopakowi dowcipną serenadę, stworzoną specjalnie dla niego?”
Czemu nie?! Wystarczy wejść na profil marki Heineken na Facebooku i zaznaczyć kilka informacji dotyczących osoby, którą chcemy zaprosić oraz sposobu spędzenia z nią czasu. „Serenada to jedna z pierwszych ogólnie dostępnych muzycznych interaktywnych aplikacji. Można skonstruować swoją wersję utworu i zadedykować go wybranej osobie. To świetny sposób, żeby nawiązać kontakt i zaprosić kogoś na spotkanie a przy tym świetnie się bawić!” – namawia Smolik.
Filmik z Serenadą zostaje umieszczony na profilu nadawcy oraz adresata, może być on wielokrotnie odtwarzany i komentowany. Aplikacja umożliwia stworzenie 640 wersji serenad w 20 językach w tym po polsku więc na wirtualną randkę możemy wybrać się również ze znajomymi z zagranicy.