niedziela, grudzień 22, 2024
sobota, 27 lipiec 2013 19:00

Metody golenia męskiego zarostu

Istnieją się trzy sposoby golenia męskich twarzy – z użyciem brzytwy, maszynki do golenia (jednorazowej lub z wymiennymi ostrzami) i golarki elektrycznej. Metody te rozwijały się kolejno, jako formy doskonalenia istniejących wcześniej. Wszystkie jednak mają obecnie swoich zwolenników, ponieważ każda ma zarówno pewne wady, jak i niezaprzeczalne zalety.


Ewolucja ostrza

Najstarszym narzędziem do golenia, bo używanym już w starożytności, jest brzytwa, czyli specjalny nóż o stałym ostrzu. Przez wieki brzytwa zmieniała swój wygląd, od łukowatej z krzemienia, po wykonaną ze stali, z prostym ostrzem. Nie zmienił się jednak fakt, że to najtrudniejsze w użyciu narzędzie do golenia, a w niewprawnych rękach może okazać się wręcz niebezpieczne. Brzytwa cieszy się jednak niesłabnącą popularnością, a to dlatego, że golenie nią wielu mężczyznom wciąż przynosi najdoskonalsze efekty. By zminimalizować ryzyko związane z przykładaniem ostrza do delikatnej skóry twarzy, na początku XX wieku wynaleziono aparat, w którym nożyk ze stali umieszczono w obsadce tak, by nawet przy nieostrożnym ruchu nie mógł zagłębić się w skórę. Tak powstała maszynka do golenia z wymienną żyletką. Z czasem na bazie tego wynalazku zaprojektowano maszynki jednorazowe.
Zalety nowoczesnych maszynek

Golarka redukuje do minimum niebezpieczeństwo posługiwania się brzytwą i pozwala osiągnąć dobry efekt w stosunkowo krótkim czasie. Zarówno z używaniem brzytwy, jak i golarek, wiąże się jednak pewna niewygoda. Golenie ostrzami wymaga bowiem wcześniejszego zmiękczenia zarostu, co wiąże się z użyciem odpowiednich kosmetyków i narzędzi. Wielu mężczyznom brakuje cierpliwości do takiego zabiegu, nie wspominając już o tym, że jest on dość czasochłonny. W odpowiedzi na takie męskie niewygody, zaprojektowano maszynki elektryczne. Urządzenia te pozwalają na całkowicie bezpieczne golenie (ostrza znajdują się pod specjalną siatką), i to bez użycia pędzla, mydła czy pianek, ponieważ w tym przypadku zarost wręcz nie powinien być miękki. Maszynki nie wymagają też ostrzenia. Napędzane są prądem, więc potrzebny jest im wyłącznie dostęp do gniazdka elektrycznego lub akumulator.

Mężczyźni, dysponując nowoczesnym urządzeniem, które przy wysokiej klasie golarkach może nawet dopasować się do kształtu twarzy, często nadal wybierają klasyczne ostrza. Wielu twierdzi, że z ich użyciem można ogolić się staranniej, inni zrażają się do elektrycznych maszynek, gdy raz kupiwszy aparat kiepskiej jakości, stracili na golenie więcej czasu niż przy użyciu żyletki. Współczesne maszynki są jednak coraz doskonalsze i z czasem być może wyprą tradycyjne sposoby golenia. kapitan http://artykuly.marleny.pl/