Wstęp do glinkowania – test foliowej rękawiczki
Na początek rozróżnimy dwa pojęcia – mycie i czyszczenie karoserii. To pierwsze usuwa wierzchnią warstwę brudu. Czyszczenie pozwala natomiast pozbyć się m.in. wbitych w lakier drobinek kurzu, pozostałości po owadach czy żywicy z drzew. Co ważne – często te nieczystości nie są widoczne gołym okiem. Jak w prosty sposób sprawdzić stan nadwozia?
Aby skontrolować czystość karoserii, załóż foliową rękawiczkę, a następnie delikatnie pogładź dłonią powierzchnię lakieru. Jeśli poczujesz tarcie, to znak, że Twój pojazd wymaga glinkowania, czyli dogłębnego czyszczenia karoserii, którego nie zapewni nawet najlepsza myjnia samochodowa. Dobrze wykonane pozostawi lakier w nienagannym stanie. Glinkowanie jest też niezbędne jako wstęp do polerowania i woskowania.
Glinkowanie krok po kroku
Krok pierwszy – dokładnie umyj samochód
Rozpocznij od przygotowania pojazdu. Zaopatrz się w wiadro z separatorem zanieczyszczeń, miękką gąbkę i szampon lub pianę aktywną, po czym dokładnie umyj auto. Następnie osusz je delikatnie ręcznikiem z mikrofibry (przykładaj go do powierzchni, unikaj natomiast przecierania). Staraj się usunąć wszystkie zabrudzenia – wszelkie pozostałości piasku czy drobinek brudu pod wpływem glinkowania mogą porysować karoserię.
Krok drugi – przygotuj lubrykant
Glinkowanie będzie łatwiejsze, jeśli wcześniej nawilżysz nadwozie. Odpowiednio dobrany lubrykant zagwarantuje dobry poślizg glinki na lakierze. Świetnie sprawdzi się woda z szamponem samochodowym lub detailer (pod żadnym pozorem nie używaj za to płynu do mycia naczyń). Podziel karoserię na sekcje – nie zajmuj się od razu całością, tylko zacznij od spryskania pojedynczego fragmentu.
Krok trzeci – wyczyść karoserię glinką
Przed przystąpieniem do najważniejszego etapu glinkowania pozbądź się z dłoni wszelakiej biżuterii, co zminimalizuje to ryzyko powstania zarysowań na karoserii. Zadbaj też o odpowiednie warunki pracy – czyszczenie nadwozia najlepiej wykonać w garażu (pozwala to uniknąć zabrudzeń przyniesionych przez wiatr). Istotne znaczenie ma też temperatura – przy zbyt niskiej glinka może stać się twarda i przez to niebezpieczna dla lakieru.
Kiedy jesteś już w pełni przygotowany, wyjmij glinkę z opakowania i wytnij z niej kwadracik o średnicy ok. 5 cm. Pod wpływem formowania w dłoni nabierze ciepła i przez to będzie bardziej delikatna dla powłoki pojazdu. Uzbrojony w zdatny do użytku środek czyszczący przejdź do polerowania. Przyłóż lekko glinkę do karoserii i pocieraj nią w jednym kierunku – pionowo lub poziomo (nigdy ruchem kolistym). Nie używaj zbyt dużo siły – lakier tego nie lubi. Z czasem glinka zabrudzi się; wtedy ugnieć ją tak, by ukryć zanieczyszczenia, lub wytnij kolejny krążek.
Krok czwarty – skontroluj stan nadwozia
Gdy karoseria staje się gładka, wiesz już, że prawidłowo wykonałeś glinkowanie. Dla pewności możesz ponownie przeprowadzić test z użyciem foliowej rękawiczki. Jeśli wszystko się powiodło, przeczyść do sucha powłokę auta ściereczką z mikrofibry. To jeszcze nie wszystko – samochód wymaga kolejnego mycia w celu usunięcia pozostałości po glince. Na koniec nałóż nową warstwę wosku dla zabezpieczenia nadwozia.
Dobrze wykonane glinkowanie sprawia, że brud trudniej osadza się na lakierze, co zwiększa żywotność karoserii. Częstotliwość czyszczenia pojazdu zależy oczywiście od tego, jak często z niego korzystasz, ale specjaliści zalecają 2–3 glinkowania w ciągu roku.
Szukasz akurat środków do konserwacji auta? Zajrzyj na nocar.pl i zapoznaj się z szeroką ofertą artykułów samochodowych.
Źródło zdjęć: nocar.pl, pexels.com