Jednym z powodów, dla których pacjenci decydują się na usuwanie znamion, są względy estetyczne. Jeśli szpecący pieprzyk znajduje się na twarzy, a w dodatku np. wyrastają z niego włoski – zdecydowanie lepiej się go pozbyć, niż np. wyrywać je regularnie, co może prowadzić do groźnych w skutkach podrażnień.
Fakty i mity
Znamiona usuwa się wraz z okoliczną zdrową tkanką, tak aby mieć pewność, że wyeliminowano cały niechciany obszar. Dzięki temu nawet jeśli teoretycznie mógłby rozwinąć się w nim nowotwór, znika ryzyko jego rozsiania. Dlatego też przekonanie, że „lepiej nie ruszać, bo zrobi się z tego czerniak”, zdecydowanie trzeba włożyć między bajki.
Ludzie potrafią straszyć się nawzajem historiami osób, które po wielu latach życia z pieprzykiem zdecydowały się go usunąć, a niedługo potem zmarły. Przyczyną śmierci było jednak raczej zbyt długie zwlekanie z wizytą u dermatologa niż samo pozbycie się znamienia. – Za to wykonywane prewencyjnie zabiegi przyczyniły się do uratowania od przedwczesnej śmierci tysiące osób – mówi specjalista z NZOZ Euro-Klinika w Siemianowicach Śląskich.
100 proc. pewności
Słynny czerniak wcale nie jest najbardziej rozpowszechnionym nowotworem skóry, to właśnie on jednak zbiera największe żniwo. Istnieje kilka sygnałów, które mogą świadczyć o jego rozwoju (np. nieregularny kształt i wybarwienie znamienia, jego duży i w dodatku zwiększający się rozmiar), ale całkowitą pewność co do charakteru zmiany skórnej uzyskać można dopiero w wyniku badania histopatologicznego, przeprowadzanego na wyciętej tkance pod mikroskopem.
Warto więc obserwować swoje znamiona, a dodatkowo przynajmniej raz w roku – najlepiej po wakacjach – zgłosić się na kontrolę do dermatologa. Dzięki dermatoskopowi, czyli specjalnej lupie, przyjrzy się im dokładniej i wskaże, które z nich wydają się podejrzane. Decyzja o usunięciu zmian zawsze należy do pacjenta, jednak warto ją podjąć.
Bezpieczeństwo i wygoda
Również wtedy, gdy znamię nie wygląda niepokojąco, ale np. znajduje się w miejscu, w którym trudno je kontrolować lub w którym jest szczególnie narażone na podrażnienia czy promieniowanie UV – a więc czynniki mogące przyspieszyć rozwój złośliwych zmian w tkance. Miejscami takimi są chociażby owłosiona skóra głowy i kark, okolice genitaliów albo fragmenty skóry często ocierane przez krawędzie bielizny. Warto usuwać pojawiające się tam znamiona również dlatego, że jest to po prostu wygodne – nie trzeba bowiem potem o nie się już martwić, nie sprawiają też więcej kłopotów w postaci np. krwawień w przypadku podrażnienia.