Jesień i zima to pory roku, w których odczuwamy większe zapotrzebowanie na jedzenie. Zwierzęta gromadzą tłuszcz, by chronić się przed zbliżającymi mrozami, a my... większymi posiłkami rekompensujemy sobie brak ciepła i światła słonecznego. Efekty niestety są natychmiastowe – wzrost wagi, krągłości w miejscach, w których wcześniej ich nie było. Poniżej kilka prostych zasad, dzięki którym marzenie o smukłej sylwetce stanie się faktem jeszcze przed tegorocznym Sylwestrem!
Zmień swoje nawyki żywieniowe
Jeżeli naprawdę chcesz schudnąć, zacznij zmianę od swojego menu. „Po pierwsze, uporządkuj swój harmonogram jedzenia. Podziel dzień na pięć posiłków, równomiernie rozłożonych w czasie. Po drugie, zastąp wysokokaloryczne produkty, tymi o niskim indeksie glikemicznym. Produkty o wysokim indeksie glikemicznym, jak napoje gazowane, mleczna czekolada, fast foody, zawierają sporą ilość węglowodanów, których nasz organizm w normalnych warunkach nie jest w stanie przyswoić. Szczególnie w okresie jesienno-zimowym powinniśmy zwracać uwagę na takie produkty, gdy nasza aktywność znacznie spada w porównaniu do wiosny czy lata” – tłumaczy lek. med. Agnieszka Lemańczyk z Centrum Odmładzania i Odchudzania Czapielski Młyn.
Nie zapomnij o warzywach i owocach
Warzywa i owoce przyśpieszają przemianę materii, a tym samym spalanie kalorii. Ich dodatkową zaletą jest to, że działają niejednokrotnie zapychająco. Jeżeli więc poczujesz, że nie jesteś w stanie powstrzymać się przed zjedzeniem przekąski między posiłkami, wybierz jabłko lub marchew zamiast słodyczy. Uwaga, nie znaczy to jednak, że możesz spożywać warzywa i owoce w nieograniczonej ilości. Niektóre z nich, jak na przykład jabłka, mają stosunkowo wysoki indeks glikemiczny, gdyż zawierają sporą ilość fruktozy (cukru). I w tym wypadku warto mieć umiar!
Zmniejsz posiłki
„Podstawową zasadą każdej diety jest wielkość spożywanych posiłków. Powinno się jeść tylko tyle, aby zaspokoić głód. Niestety życie w biegu sprzyja podjadaniu i późnym, obfitym posiłkom. Dlatego zamiast zaspokajać głód, jemy zbyt dużo i czujemy się przepełnieni. To przyczynia się do powiększenia ścian żołądka, a w konsekwencji do wzrostu zapotrzebowania na jedzenie. Nie jest to na szczęście proces nieodwracalny. Wprowadzenie do diety mniejszych posiłków szybko spowoduje obkurczenie się ścian żołądka” – tłumaczy lek. med. Agnieszka Lemańczyk.
A jeśli brak silnej woli? Są sprawdzone miejsca w Polsce, gdzie eksperci ułożą dietę i odpowiedni program wysiłku fizycznego. Jednym z nich jest znany ośrodek – Czapielski Młyn. Tygodniowy turnus gwarantuje kilka kilogramów mniej i świetne samopoczucie.
Znajdź nas na Facebooku - https://www.facebook.com/CentrumOdmladzaniaIOdchudzaniaCzapielskiMlyn?ref=ts&fref=ts