Pięknie, piękniej, najpiękniej
Każda panna młoda chce w dniu ślubu wyglądać olśniewająco. Pragnie szybko schudnąć bądź zniwelować nagromadzoną na biodrach, udach czy brzuchu tkankę tłuszczową. Nierzadko stres przyczynia się do przybrania na wadze, a zaplanowane przeróbki kreacji nie pomagają – wtedy pozbycie się kilku centymetrów w obwodzie okazuje się niezbędne. Co w takiej sytuacji zrobić? Należy przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek i znaleźć inny sposób na uzyskanie efektów niż drastyczna dieta czy głodzenie się.

– Jeśli do ślubu zostało mało czasu, a nadal przeszkadzają nam mankamenty figury, warto skorzystać z nieinwazyjnych zabiegów medycyny estetycznej. Zrzucenie kilogramów na bieżni czy osiągnięcie efektów dzięki diecie wymaga czasu. Ponadto zbyt szybka utrata wagi wiąże się często z redukcją mięśni i wody w organizmie, co jest niezdrowe – tłumaczy Urszula Sztwiertnia, konsultant medyczny firmy Shar-Pol specjalizującej się w nowoczesnych systemach dla medycyny estetycznej.

– Dzięki bezbolesnym i skutecznym zabiegom, podczas których można również się zrelaksować, panny młode unikną efektu odwrotnego do zamierzonego. A ryzyko może być duże, ponieważ wiele kobiet, które poddały się restrykcyjnej diecie przed ślubem, zmagało się później np. z brideoreksją (bride z ang. panna młoda), czyli niechęcią, wstrętem do jedzenia, która jest uznawana za chorobę psychiczną – wyjaśnia Urszula Sztwiertnia.

Szybko, zdrowo i skutecznie
Korzystając z zabiegów medycyny estetycznej można osiągnąć lepsze rezultaty niż dzięki domowym sposobom, takim jak np. peeling z kawy i masaż, czy też preparatom kosmetycznym.

– Zabiegi oparte o zaawansowane technologie, takie jak VelaShape III, pozwalają w nieinwazyjny i trwały sposób zredukować tkankę tłuszczową już po pierwszym zabiegu. Zabieg z wykorzystaniem aparatu opiera się na podgrzaniu tkanki tłuszczowej w całym przekroju do temperatury 450C i utrzymaniu jej przez co najmniej 16 minut. Procedura „Stacking Mode” prowadzi do trwałego niszczenia komórek tłuszczowych, a efekty są widoczne u 97% pacjentów, niezależnie od osobniczych cech pacjenta. Ponadto aparat umożliwia selektywne działanie, dzięki czemu można redukować tkankę w wybranych partiach ciała. Szybki i nieuciążliwy zabieg uelastycznia tkankę łączną, co w praktyce oznacza likwidację cellulitu – uzupełnia Urszula Sztwiertnia.

Uzyskany efekt podczas badania VelaShape III pozwala na redukcję 1,5 – 2 cm tkanki po pierwszym zabiegu.

Nawet mała zmiana, bądź powrót do rozmiaru sprzed miesięcy, pozwoli przyszłej pannie młodej poczuć się podczas ślubu pewnie i swobodnie. W efekcie każda kobieta zachwyci przyszłego męża i wszystkich zgromadzonych gości.