Jakie płyny micelarne warto stosować?
Najlepsze płyny micelarne to te, które zostały stworzone dla wymagających skór. Powinny posiadać najlepszą wodę termalną oraz wyselekcjonowane i bardzo delikatne składniki, jak np. wyciąg z melisy czy aloes. Idealnym przykładem takiego kosmetyku jest płyn micelarny H2O ANGIO od Dermedic. Dlatego właśnie jego postanowiliśmy przetestować.
Płyn micelarny H2O ANGIO marki Dermedic – test
Płyn jest bardzo delikatnym preparatem myjącym, co widać szczególnie podczas wykonywania demakijażu oczu. Po zmyciu tuszu do rzęs i cieni do oczu nie pojawia się żadne uczucie pieczenia, ani dyskomfort, a przecież ta okolica twarzy jest najdelikatniejsza. Ponadto płyn charakteryzuje się dużą skutecznością, ponieważ perfekcyjnie usuwa nawet najcięższy makijaż. Jest dobrze tolerowany przez każdy typ skóry – nawet alergiczną i skłonną do wyprysków. Jest produktem hipoalergicznym, który nie zatyka porów, a wręcz przeciwnie – skutecznie odświeża skórę, przez co staje się promienna i zdrowsza.
Płyn micelarny dla skóry skłonnej do podrażnień
Stosowanie płynu micelarnego H2O ANGIO jest zalecane szczególnie dla osób, które posiadają wrażliwą cerę, skłonną do podrażnień, na której często pojawiają się zaczerwienione obszary. Regularne używanie płynu zwiększa naturalną odporność skóry oraz zapobiega powstawaniu rumienia i zmniejsza nadreaktywność naczyń krwionośnych. Dzięki temu naskórek odzyskuje promienny koloryt.
Płyn jest bogaty w witaminy, sole mineralne i inne składniki, które odżywiają, wzmacniają i zapobiegają nadmiernemu przesuszaniu się naskórka.
Dodatkowe zalety kosmetyku
Płyn bardzo delikatnie pachnie, co uprzyjemnia codzienną pielęgnację skóry. Jest zamknięty w poręcznym, dużym i eleganckim opakowaniu, typowym dla dobrych dermokosmetyków. Doskonale nadaje się na prezent.
Dodatkowo bardzo dobrze radzi sobie zarówno z oczyszczaniem skóry z łoju czy zanieczyszczeń z powietrza, jak i z usuwaniem makijażu, przez co może stanowić produkt, dzięki któremu nie tylko odświeżymy cerę w trakcie upalnego dnia, ale również odpowiednio przygotujemy ją do regeneracji podczas snu.