czwartek, listopad 21, 2024
wtorek, 01 marzec 2022 14:28

Teleporada – kiedy z niej skorzystać?

Teleporada Teleporada pixabay

Na samym początku teleporada spotkała się raczej z negatywnym odbiorem ze strony pacjentów. Dlaczego? Głównie chodziło tutaj o to, iż poczuli oni, że lekarz nie chce spotkać się z nimi osobiście - co oznacza, iż ich stan zdrowia go nie interesuje.

Można oczywiście łatwo zrozumieć, dlaczego wiele osób odniosło takie wrażenie - dla starszego człowieka rozmowa telefoniczna ze specjalistą to coś zupełnie nowego. Nie widzimy drugiej osoby przed sobą i mamy wrażenie, że nie angażuje się ona w naszą sprawę. To podejście zmieniło się jednak wtedy, gdy uświadomiliśmy sobie, czym w rzeczywistości ma być teleporada – a ma być ona tylko dodatkową opcją, a nie jedyną formą spotkań z lekarzem.

 

Jeżeli lekarz musi nas przebadać, zmierzyć ciśnienie, obejrzeć skórę - oczywiste jest, że nie da rady zrobić tego na odległość. Nie ma też powodu, aby było to konieczne – przychodnie funkcjonują obecnie tak samo, jak do tej pory. Teleporada pozwala po prostu trochę odciążyć lekarza, który może niektóre sprawy załatwić szybciej – a także jest ona wygodna dla pacjenta, który nie musi już ze wszystkim biec do gabinetu. Odnowienie recepty bądź omówienie wyników badań wywoływało w nas zwykle zdenerwowanie, bo w tym celu musieliśmy faktycznie jechać na drugi koniec miasta – a samo spotkanie trwało zaledwie kilka minut. Można tutaj zrozumieć, dlaczego w tym celu teleporada sprawdza się dużo lepiej. Pomaga także w wystawieniu L4.

Reakcje ze strony społeczeństwa

Obecnie ludzie w żaden sposób nie narzekają już na teleporady. Jest to komfortowe rozwiązanie, z którego chętnie korzystają też osoby starsze – raczej rzadko zdarza się przecież, aby nie używały one na co dzień telefonu. To na pewno duża wygoda także dla tych ludzi, którzy mieszkają na obrzeżach miast i na wsi. Jeżeli po raz kolejny przytrafiło nam się przeziębienie lub inna niegroźna dolegliwość to nie musimy już wybierać się w długą podróż - wszystko załatwimy przez telefon. W ten sposób nie będziemy też narażać innych osób w przychodni czy w autobusie na to, że oni także się zarażą - widać tutaj, dlaczego to rozwiązanie cieszy się uznaniem wśród tak wielu ludzi.

Potencjalne wady 

Jedyne problemy, które mogą wynikać z takiej formy odbywania spotkań to minimalizowanie odczuwanych objawów przez samego pacjenta. Gdy stawia się on w gabinecie to lekarz jest w stanie sam ocenić, na ile poważny jest jego stan – czasami to po prostu widać. Przez telefon możemy jednak udawać, że czujemy się o wiele lepiej. Po co to robimy? Niektórzy nie chcą omijać pracy lub po prostu nie lubią sprawiać nikomu problemu – takie podejście może nam jednak tylko przysporzyć dodatkowych kłopotów. Teleporada powinna mimo wszystko być traktowana tak, jak wizyta stacjonarna – zawsze musimy mówić prawdę.