czwartek, listopad 21, 2024
wtorek, 10 listopad 2020 11:11

Zazdrość w związku o partnera - jak sobie z tym poradzić?

konsultacja u terapeuty par konsultacja u terapeuty par

Jest naturalnym uczuciem, kiedy zależy nam na drugiej osobie. W końcu powiedzenie “nie ma miłości bez zazdrości” nie wzięło się znikąd. Warto jednak na nią uważać - nie tylko dodaje związku pikanterii, ale potrafi też stać się powodem jego zakończenia. Jakie są najczęstsze powody zazdrości w związku?

Zaufanie to podstawa

Pierwszą rzeczą jaką każdy może zrobić – i warto, aby to się stało – jest określenie granic przez każdą osobę w relacji. Rozmawianie o tym, że nie lubimy, jeśli w jakiś specyficzny sposób, bez naszej wiedzy, ktoś utrzymuje kontakt z osobami trzecimi. 

Jeśli mimo prób ustalenia granic nie jesteśmy w stanie ich przyjąć, lub zgadzamy się na taką granicę, ale później jej nie utrzymujemy -  warto spróbować się przyjrzeć, dlaczego my albo druga strona w relacji utrzymuje takie kontakty z osobami spoza związku. Dobrze też jest określić czy partner, który wzbudza w nas zazdrość nie łamie ogólnie przyjętych norm społecznych. 

Każdy człowiek ma prawo do posiadania swojego grona przyjaciół i kolegów, ale dla bezpieczeństwa związku dobrze jest, że druga osoba o tym wie. Bardzo istotna jest przejrzystość i jasność co do tego czym te relacje są.

Poczucie własnej wartości w związku

Często zdarza się tak, że to my czujemy obawę, że partner/partnerka od nas odejdzie, lub znajdzie sobie „kogoś innego”, bo porównujemy się do innych. Czujemy się gorsi lub mniej atrakcyjni od innych. Kiedy druga strona chce np.:  realizować swoje pasje to czujemy złość i lęk, że nas zostawia i wybiera towarzystwo innych.

Stajemy się wtedy niemili, krytyczni i źli. Sygnalizujemy drugiej stronie swoje niezadowolenie wprost, lub poprzez bierną agresją (np.: obrażanie się). Rozumiemy, że – racjonalnie nic złego nie robi, ale narasta w nas frustracja. Czasami próbujemy sugerować lub wprost oskarżamy kogoś o „zdradliwe zamiary”.

Próbujemy być zaborczy i kontrolujący do tego stopnia że wywieramy presję na partnera/partnerkę, próbujemy kontrolować co robi, z kim się spotyka, nawet posuwamy się do zakazów i swoistej selekcji. Gubimy z horyzontu swoje potrzeby i uczucia do osoby w relacji, a kontrola staje się przedmiotem ciągłego zaangażowania – pochłania nasz czas i uwagę.

Zarządzanie relacją

Po czasie pierwszego zauroczenia popadamy w rutynę i swoisty rodzaj wypalenia. Poprzez brak wzbudzania w partnerze zaskoczenia/zdziwienia/radości rezygnujemy z tego aby się starać. Widzimy, że ta druga „strona” potrzebuje czegoś więcej, ale nie potrafimy tego okazywać i podejmować inicjatywy. Odpuszczamy. Porównujemy się do innych, ale nie chcemy utracić relacji więc popadamy w swoistą nadkontrolę, a po czasie partner/partnerka to odczuwa.

Wobec tego tym bardziej od nas się odsuwa i zaczyna szukać radości w innych relacjach; być może niejednokrotnie specjalnie dając nam „powody” do zazdrości; wycofanie z komunikacji, większa tajemniczość czy dbanie o granice. Stajemy się bezsilni, a im bardziej wywieramy presję tym bardziej druga osoba daje nam powody do zazdrości. Zaczyna się rodzić pytanie; czy ktoś najpierw zaczął przekraczać granice (normy), czy druga strona była (jest) nadmiernie kontrolująca.

Kiedy nam zależy - działamy!

Jakie kroki należy podjąć, żeby walczyć z zazdrością w związku? Na pewno nie kontrolujemy. Warto rozmawiać o tym co przeżywamy. Jeśli nam naprawdę zależy, należy starać się o drugą osobę każdego dnia – dowiedzieć się czego potrzebuje i uczyć się to dawać. Dobrze jest też mówić o swoich potrzebach, tak aby druga strona nas lepiej poznała.

Bardzo często nie potrafimy oszacować tego, co dzieje się w relacji. Z czego tak do końca wynika zazdrość, która może niszczyć związek. W podobnych sytuacjach gorąco polecam podjąć się konsultacji u terapeuty par. Terapia par może okazać się nowym początkiem związku, w którym chcemy być, ale czasem nie potrafimy. Tego też można się nauczyć.  

 

Media

artykuły sponsorowane copywriting