czwartek, listopad 21, 2024
czwartek, 26 maj 2022 20:39

Jak przygotować dziecko do pierwszej, długiej podróży samochodem?

poduszki podróżne poduszki podróżne pexels

Jazda samochodem dla wielu osób jest przyjemnością i sposobem, by nieco odpocząć. Ale jak się ma dzieci może się okazać, że jazda samochodem przestaje być przyjemna, a staje się wręcz nieznośna.

Dlatego, gdy Wasz potomek jest jeszcze malutki, to czas poznać sposoby, jak przygotować malucha do pierwszej, długiej podróży samochodem. Oczywiście już teraz musicie wiedzieć, że może nie był łatwo, ale jednak warto spróbować.

 

Bezpieczeństwo jest najważniejsze

Bezpieczeństwo jest najważniejsze i to fakt niezaprzeczalny. W żadnym przypadku nie można iść na łatwiznę. Otóż należy zdawać sobie sprawę, że nie wszystkie rzeczy spodobają się Waszemu dziecku, ale jednak nie oznacza to wcale, że macie z nich rezygnować. Zacznijmy od tego, że w żadnym przypadku nie można pozwalać dziecku jeść w trakcie podróży. Nawet jeżeli wydaje Wam się, że napicie się z kubka niekapka nie spowoduje problemów, to jednak może się okazać, że wręcz przeciwnie. Dziecko nie może ani jeść, ani też pić podczas podróży. Wiemy, że dzieci potrafią marudzić i rzeczywiście często to robią, ale nie oznacza to jednak, że na marudzenie najlepsza jest przekąska, bo maluch może się zakrztusić. Dlatego jeżeli dziecko jest głodne,, czy zaczyna dopominać się o picie, to należy zatrzymać się w bezpiecznym miejscu i spokojnie je nakarmić. Rzecz jasna trzeba wyjąć je z fotelika. Jeżeli nie jest głodne, ale zwyczajnie marudzi, to musicie zachować spokój. Oznacza to, że nie możecie pokazywać, że jesteście zdenerwowani. Warto wtedy zatrzymać się i wyjść na spacer. Świeże powietrze rzeczywiście pomaga i być może po spacerze maluch czy starszak będą drzemać.

Wygoda rzecz ważna

Oczywiście, że bezpieczeństwo jest najważniejsze, ale trzeba też zadbać o wygodę dziecka. Przede wszystkim ową wygodę powinien zapewnić mu fotelik. Na szczęście nowoczesne modele są ergonomiczne i zapewniają komfort. Ale rodzice zapominają, że choć fotelik jest wygodny, to niestety przez to, że dziecko jest tak grubo ubrane, to już tak wygodnie mu nie jest. Zaraz po wejściu do samochodu należy ściągnąć odzież wierzchnią. Dziecko powinno podróżować w bluzce z długim rękawem oraz spodniach. Musicie też zadbać, aby temperatura w samochodzie nie była zbyt wysoka, ani też zbyt niska.

Małe rzeczy, a duże znaczenie, czyli poduszki podróżne

Czasami małe rzeczy mają duże znaczenie i rzeczywiście tak jest. Dlatego pozornie niepozorne rzeczy wpływają na wygodę i sprawiają, że dziecko nie marudzi. Doskonałym wyborem są poduszki podróżne. Dzięki nim starszak może zdrzemnąć się podczas podróży, ale też będzie mu wygodnie. Oczywiście na tym zalety się nie kończą, bo zwróćcie uwagę na ergonomię poduszki. Dzięki temu, że zagłówek jest miękki, zapewnia też odpowiednie podparcie dla karku. Duże znaczenie ma także to, że taka poduszka sprawdzi się nie tylko w czasie długiej podróży, ale jak najbardziej dziecko wykorzysta ją podczas wypoczynku na świeżym powietrzu. Poza wygodą i ergonomią poduszka sprawi, iż dziecka nie będzie boleć szyja. Warto wybrać kolorowy model, który dodatkowo będzie atrakcyjny wizualnie dla malucha.

Jak się spakować, by potem nie żałować?

Wspomnieliśmy już o bezpieczeństwie, ale też wygodzie, to czas poznać rady, dzięki którym podróż będzie przyjemniejsza. Musicie się do niej nie tylko dobrze przygotować, ale też dobrze spakować. Otóż należy zadbać o soczki czy przekąski. Ale należy również wziąć płyty ze słuchowiskami. A jeżeli dziecko jest starsze, to podczas podróży może oglądać bajki na tablecie. Może takie rozwiązanie nie jest idealne, ale przynajmniej sprawi, iż maluch czy starszak nie będą marudzić podczas podróży. Nie można również zapominać o muzyce. Warto przygotować więc płyty z muzykę, ale przyda się też odświeżenie pamięci i przypomnienie sobie kilku piosenek dla dzieci. Możecie w trakcie podróży bawić się w zabawy, czyli kto pierwszy zauważy jakiś kolor czy przedmiot – już 4-letnie dzieci uwielbiają takie zabawy. A gdy dziecko naprawdę marudzi, zatrzymajcie się i weźcie je na spacer. Musicie wiedzieć, że jemu także może być niewygodnie i mała rada na koniec: nie karmcie dziecka przed samą podróżą, bo wiecie jak to się zakończy...