Jak przygotować skuteczne CV?

Najpierw jednak odpowiednio je przygotuj. Dowiedz się, jak przygotować skuteczne CV, na które nie tylko potencjalni pracodawcy będą chętnie odpowiadać i zapraszać Ciebie na rozmowy rekrutacyjne, ale i które zaprowadzi Ciebie finalnie do zatrudnienia na wymarzonym stanowisku.

Dobre pierwsze wrażenie

CV to dokument o uporządkowanej strukturze. Jeśli przygotujemy go w estetyczny sposób, nasze szanse na sukces rosną. CV nie musi wyglądać ekstrawagancko, lepiej postawić na prostotę i neutralność. Tak, by osoba rekrutująca szybko dotarła do kluczowych informacji.

Nieco inne zasady panują w tzw. branżach kreatywnych - typu grafika, marketing, reklama. Wtedy warto rozważyć nietypową formę CV, aby wyróżnić się na tle reszty kandydatów oraz aby już na starcie zaprezentować swoją pomysłowość.

U samej góry CV powinniśmy zawrzeć informacje kontaktowe: nasze imię, nazwisko, telefon komórkowy, adres e-mailowy oraz zamieszkania. Nie musimy zamieszczać napisu „Curriculum vitae”. Niepotrzebnie zajmuje miejsce, a każdy rekrutujący doskonale wie, z jakim dokumentem ma do czynienia.

W nagłówku CV przyjęło się także umieszczać nasze zdjęcie, choć nie jest to element obowiązkowy. Na pewno jednak warto się zaprezentować, jeśli aplikujemy na stanowisko związane z obsługą klienta, gdzie nienaganna prezencja jest bardzo ważna.

Oznacza to również, że publikowane zdjęcie powinno być profesjonalne. W tle nie powinno być widać innych osób czy otoczenia, np. plaży. Nie warto popełniać tego błędu - zamieszczenie nieodpowiedniego zdjęcia może zupełnie przekreślić szanse na otrzymanie pracy!

Warto, byśmy mieli na fotografii pogodny wyraz twarzy. Dowiedziono, że zdjęcia, na których patrzymy wprost w obiektyw - tak jakbyśmy patrzyli komuś prosto w oczy - odnoszą większą skuteczność. Pozwalają nawiązać z osobą rekrutującą pierwszy kontakt i wzbudzają zaufanie.

Takie elementy nagłówka, jak data urodzenia czy stan cywilny, nie są potrzebne w tym dokumencie i lepiej je pominąć.

Najważniejsze informacje na samej górze

Zasada ta obowiązuje nie tylko w ogólnej strukturze CV, ale i w poszczególnych jego sekcjach. Powinno się eksponować na pierwszym miejscu to, na czym najbardziej zależy pracodawcy lub co przedstawia nasze najmocniejsze strony. Co więcej, czasem lepiej niektóre informacje w ogóle usunąć z CV, by niepotrzebnie go nie wydłużały.

Jeśli nie jesteśmy tuż po studiach i posiadamy udokumentowane doświadczenie zawodowe, warto trzymać się schematu:

• Najpierw piszemy o naszej historii zatrudnienia i ew. odbytych stażach, przy czym ostatnie miejsce zatrudnienia powinno widnieć na samej górze.

• Następnie piszemy o odbytych kursach czy szkoleniach, także w kolejności od najnowszych do najstarszych.

• W dalszej kolejności piszemy o naszym wykształceniu.

• Na koniec zamieszczamy informacje dodatkowe, np. od kiedy możemy rozpocząć pracę lub o naszym hobby.

Jeśli pracujemy już od kilku, kilkunastu lub więcej lat i na swojej ścieżce zawodowej obejmowaliśmy różne stanowiska, to przy tworzeniu CV wybierzmy te spośród nich, które najbardziej pasują do wakatu, o który aktualnie się ubiegamy.

Czyli w przypadku, gdy na początku naszej kariery rozdawaliśmy ulotki lub rozwoziliśmy pizzę, a obecnie szukamy pracy w roli pracownika biurowego, wpisanie tych pierwszych prac jest niepotrzebne. Lepiej je pominąć, a bardziej rozbudować sekcję poświęconą naszym mocnym cechom.

Kolejny przykład, tym razem dla sekcji dotyczącej naszych cech charakteru, dodatkowych umiejętności i mocnych stron. Gdy aplikujemy na stanowisko księgowej, wymieńmy na samym początku znajomość programów księgowych, prawa podatkowego, sprawnej obsługi arkuszu kalkulacyjnego, naszą dokładność i terminowość. Umiejętności interpersonalne i tzw. miękkie też są ważne dla takiego stanowiska, ale nie kluczowe - stąd te wcześniej wymienione powinny być na początku.

Tak samo w kwestii posiadanych certyfikatów czy zaliczonych kursów, warto pochwalić się w CV tymi, dzięki którym posiadamy wiedzę, którą wykorzystamy na stanowisku, o które się ubiegamy. Nie ma sensu pisać o wszystkich odbytych szkoleniach.

Pamiętajmy, że CV powinno być zwięzłym dokumentem. Najlepiej, by nie zajmowało więcej niż 2 strony A4.

CV jako „kalka” ogłoszenia o pracę

Osoby rekrutujące są często bardzo zapracowane. Jednego dnia na ich skrzynki mailowe potrafi przyjść kilkadziesiąt, a nawet kilkaset podań o pracę. Dlatego rekrutujący bardzo szybko przeglądają nadesłane CV. A nawet nie tyle je czytają, co skanują wzrokiem w poszukiwaniu najważniejszych dla nich informacji.

Z tego powodu nie ma co się zbytnio rozwodzić o całym naszym doświadczeniu zawodowym, a jedynie wyselekcjonować do CV te informacje, które są istotne dla danego stanowiska.

By jeszcze bardziej ułatwić osobom rekrutującym wybór kandydatów do dalszego etapu rekrutacji, zastosujmy metodę kopiowania słów kluczowych.

Skupmy się na tej części ogłoszenia o pracę, która mówi o wymaganiach na dane stanowisko. Nie miejmy oporów przed kopiowaniem dosłownie zawartych tam słów i całych fraz do naszego CV. To znacznie ułatwi pracę rekruterom!

Pisz językiem korzyści dla pracodawcy

Wiele osób sucho opisuje swoje doświadczenia zawodowe, dzieląc się po prostu informacjami o zakresie własnych obowiązków. „Profesjonalna obsługa klienta”, „Archiwizacja dokumentów zgodna z polityką firmy” itp. mogą być dla rekrutera mało porywające i przykuwające uwagę.

Lepiej tam, gdzie to tylko możliwe, pisać o swoich dokonaniach i językiem korzyści. Tak, by potencjalny pracodawca widział, jaką wartość możemy wnieść do firmy, co on może dzięki nam zyskać.

I tak np. zamiast pisać o „sprzedaży produktów firmy i przygotowywaniu raportów kwartalnych”, napiszmy: „zastosowanie nowych metod sprzedażowych, co przyczyniło się do wzrostu sprzedaży o 30% w porównaniu z rokiem poprzednim”.

Pada tu konkretna liczba wskazująca na wzrost sprzedaży i wymieniamy jedno nasze działanie, które się do tego przyczyniło. Stosowanie schematu „co zostało zrobione i co dotychczasowy pracodawca dzięki temu osiągnął” bardzo dobrze się sprawdza.

Sprawdź klauzulę o przetwarzaniu danych osobowych

Jest to bardzo ważny element każdego CV, na który mało osób zwraca dostateczną uwagę. A to błąd, bo niewłaściwa klauzula dotycząca przetwarzania danych osobowych może zaważyć o tym, czy nasze CV w ogóle będzie rozpatrywane!

Odkąd w 2018 roku w życie weszło tzw. RODO, stare zgody na przetwarzanie danych osobowych przestały obowiązywać. Powołują się one bowiem na ustawy, które nie są już wiążące.

Jeśli korzystamy więc ze swoich starych szablonów CV, warto wyrzucić starą klauzulę i poszukać w internecie aktualnego brzmienia tego elementu. A najlepiej za każdym razem ją zmieniać i zamieszczać w takim brzmieniu, jakie jest podane w ogłoszeniu o pracę, na które odpowiadamy.

Nota autorska:

Danuta Duszeńczuk-Chmiel - propagatorka edukacji finansowej, autorka poradników „Pieniądze dla Pań” i „Kariera dla Pań”. Prowadzi blog finansowy Kobiece Finanse traktujący o finansach osobistych, racjonalnym oszczędzaniu i rozwoju kariery.