Pomocne czasem stają się telefony z ofertami ubezpieczeniowymi, jednak i one mają swoje wady. Nic zatem dziwnego, że my dosłownie kochamy grupowe ubezpieczenia na życie. One wymagają od nas tak niewiele zaangażowania i pracy.
Wystarczy przecież dowiedzieć się w dziale kadr o istniejących w firmie ubezpieczeniach grupowych na życie. Później bierzemy już tylko dokumenty, porównujemy między sobą i podpisujemy. Reszta nas nie interesuje i nie musimy martwić się o żadne dodatkowe formalności.
Grupowe ubezpieczenia na życie dają nam możliwość rozszerzenia umowy o wiele dodatkowych opcji. Same w sobie niestety nie są tak ciekawą propozycją, jeśli zależy nam na naprawdę dobrej ofercie.
Mimo całej prostoty przystępowania do grupowych ubezpieczeń na życie – pamiętajmy, że mają one wiele ograniczeń. Nie są one w żadnym wypadku dostosowane do naszych indywidualnych potrzeb. Dodatkowo – ochrona z nimi związana wygasa wraz z naszym stosunkiem pracy. Niby możemy zawsze przedłużyć indywidualnie grupowe ubezpieczenia na życie, jednak takie działanie może okazać się dla nas mało opłacalne. wisienka artykuly.marleny.pl