Sprawdzamy dostępne oferty, wybieramy najlepsze opcje, co oznacza, że jesteśmy coraz lepiej uświadomionymi konsumentami. Rozważaniom na temat zmiany dostawcy prądu towarzyszą jednak nieraz wątpliwości, cały proces otaczają mity. Rozwiewamy je poniżej!
Możliwość zmiany operatora telefonicznego to dla nas oczywistość. Konkurencyjne sieci komórkowe na każdym kroku kuszą nas atrakcyjnymi ofertami „przejścia do nich”. A zmiana sprzedawcy energii elektrycznej? Choć statystyki wskazują, że Polacy dokonują zmiany coraz częściej, sprawa nie jest dla wielu konsumentów tak jasna. Może dlatego, że sprzedawcy energii elektrycznej nie zabiegają o nasze względy z takim zaangażowaniem, jak firmy z wielu innych branż? Może dlatego, że często klienci nie są świadomi możliwości swobodnego wyboru dostawcy prądu, choć opcja istnieje już od kilkunastu lat i trudno nazwać ją nowością.
Haśle „zmiana sprzedawcy energii” towarzyszy wiele wyobrażeń, które nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Niektórzy, jeszcze zanim zapoznają się nawet z dostępnymi ofertami rynkowymi, przeświadczeni są, że przejście do innego dostawcy prądu to proces czasochłonny i skomplikowany lub ryzykowny Wymagający ingerencji w instalację elektryczną lub co najmniej związany z wieloma urzędowymi formalnościami, wizytami w biurach obsługi, długim wyczekiwaniem i niedogodnościami. Żadne z tych wyobrażeń nie przypomina nawet rzeczywistości!
Po pierwsze: zmiana sprzedawcy energii jest prosta
Najwięcej czasu w całym procesie zajmuje najprawdopodobniej wybór właściwego operatora energetycznego. W zależności od regionu, na rynku możemy znaleźć od kilkunastu do kilkudziesięciu interesujących ofert, które oprócz zróżnicowanych stawek za kilowatogodziny cechują również inne atuty, na przykład możliwość zachowania stałej ceny za prąd, niezależnej od wahań na rynku energetycznym, albo opiekę fachowców. Cała reszta to formalności, tym mniej czasochłonne, że mamy możliwość upoważnienia nowego dostawcy prądu do prowadzenia rozmów z obecnym operatorem.
Formalności obejmują wypowiedzenie starej umowy i podpisanie nowej. Pamiętajmy, że zmieniamy dostawcę, nie dystrybutora. Nadal będziemy korzystać więc z tej samej infrastruktury energetycznej, tej samej instalacji w domu lub mieszkaniu, tego samego licznika. Zmieni się jedynie nadawca naszych rachunków za prąd i, jeżeli podejmiemy właściwą decyzję, także obciążenie domowego budżetu.
Po drugie: zmiana dostawcy prądu jest bezpieczna
Nawet kiedy znamy już przebieg procesu zmiany sprzedawcy prądu, wyborowi mogą towarzyszyć obawy. Czy w trakcie zmiany nastąpi przerwa w dostawie prądu w naszym domu? Co się stanie jeżeli nowo wybrany przez nas dostawca zniknie z rynku, czy będziemy musieli obejść się bez energii elektrycznej do czasu znalezienia nowego operatora? Co jeżeli nowy operator nagle podwyższy rachunki? Czy można ponownie dokonać zmiany?
Odpowiedź na każde z tych pytań brzmi: bez obaw. Procedura zmiany dostawcy została zaprojektowana w taki sposób, żeby bezpieczeństwo energetyczne klienta nie było naruszone, a jego swoboda działania duża. Nie musimy się obawiać, że „między dostawcami” w naszych gniazdkach zabraknie prądu. W każdym przypadku zmiana przebiegnie płynnie. W wyjątkowym przypadku może zdarzyć się bankructwo nowego dostawcy, zwłaszcza jeżeli wybierzemy za operatora mniejszą firmę, wówczas przydzielony zostanie nam jednak operator rezerwowy. Mamy też pełną dowolność w dokonywaniu zmian, możemy nawet powrócić do wcześniejszego operatora. Żeby ustrzec się przed ewentualnym wzrostem rachunków za prąd warto skorzystać z oferty jak ENERGIA+ Pewna cena od Enei.
Po trzecie: zmiana sprzedawcy prądu jest korzystna
…oczywiście wtedy, kiedy wybierzemy dobrze. ENERGIA+ dla domu od Enei to pakiety ofertowe dla nowych klientów, które oprócz konkurencyjnej stawki za 1 kWh obejmują dodatkowe korzyści usługowe i produktowe. Na stronie operatora znajdziecie szczegóły każdej z ofert oraz dokładne instrukcje, jak zmienić sprzedawcę energii elektrycznej.