Od 2007 każdy odbiorca ma prawo zmienić sprzedawcę zarówno gazu jak i prądu na alternatywnego. Co ważne taka zmiana jest w tym momencie tak prosta jak zmiana operatora sieci komórkowej. Może zrobić to każdy, indywidualnie i przede wszystkim za darmo. Nie ma obawy przez czasową przerwą w dostarczaniu mediów czy zawiłymi formalnościami, gdyż większość firm ułatwia proces zmiany sprzedawcy nie angażując w to nas, przyszłych Klientów.
Czy zmiana się opłaca?
Aby zmiana operatora była opłacalna musimy zwrócić uwagę na kilka czynników. Sprawdźmy jaka jest cena kilowatogodziny czy metra sześciennego gazu. Jeśli oferta nowego sprzedawcy jest tańsza to automatycznie generuje dla nas oszczędność. Oczywiście w skład faktury za gaz czy prąd wchodzi jeszcze opłata dystrybucyjna, którą każdy z nas opłaca. Warto pamiętać, że ta opłata jest stała i regulowana przez Urząd Regulacji Energetyki, więc zmiana sprzedawcy nie powinna wpływać na jej wysokość.
Ile można zaoszczędzić?
Przykładowo, na ofercie Błękitna Energia oszczędność dla gospodarstwa domowego zużywającego 24 000 kWh paliwa gazowego rocznie (grupa taryfowa W3), względem cen taryfowych obecnego dostawcy, wyniesie ok. 400 zł. brutto na przełomie 3 letniej umowy, a im większe zużycie, tym oszczędności będą większe.
Wyniki raportu Millward Brown SMG KRC „Polacy a wydatki na ogrzewanie”, pokazują, że Polacy najczęściej na ogrzewanie wydają kwoty w wysokości 2000-2500 zł (22% respondentów), 2501-3000 zł i 801-1499 zł (po 15%), 3001-4500 zł oraz ponad 4500 zł (po 14%). Tylko 9% badanych w sezonie grzewczym płaciło za rachunki na ogrzewanie mniej niż 800 zł. Warto więc rozważyć zmianę sprzedawcy gazu na tańszego.