Kredyty hipoteczne bez wkładu własnego całkowicie zniknęły z rynku bankowego z początkiem 2014 roku. W przyszłym roku zacznie obowiązywać wymóg posiadania aż 10 proc. wkładu własnego dla kredytu hipotecznego. Jest to ogromny problem szczególnie dla młodych osób, które często nie mają takich możliwości finansowych. Część banków postanowiła potraktować kwestię wkładu własnego bardziej restrykcyjnie i już ustaliła wyższe poziomy wkładu wymagane przy staraniach o kredyt na mieszkanie czy dom. Przez zakupem mieszkania warto więc starannie przeanalizować, która opcja kredytu jest dla nas najbardziej optymalna.
Jeśli ktoś nie dysponuje na razie kwotą odpowiadającą minimum 10 proc. wartości wymarzonego mieszkania, powinien poważnie rozważyć możliwość zaciągnięcia kredytu w grudniu tego roku. W ponad połowie banków w Polsce nadal akceptowalny jest jedynie 5-procentowy poziom wkładu własnego.
W ostatnim tygodniu obserwujemy zwiększone zainteresowanie zakupem mieszkań w naszych inwestycjach w Warszawie i okolicach. Klienci często podkreślają, że chcą zdążyć jeszcze w 2014 roku. Dla większości 10-procentowy wkład własny jest niestety problemem – mówi Łukasz Majcher, Włodarzewska SA.
Do końca 2014 roku pozostało niewiele czasu. To już ostatnia szansa, by kupić nowe mieszkanie dysponując kwotą 5 procent jego wartości.