niedziela, grudzień 22, 2024
czwartek, 24 październik 2013 16:27

Przedłużamy życie pralki

O tym, jak bardzo jest potrzebna, często myślimy dopiero wtedy, kiedy się zepsuje. A wystarczy odpowiednio ją użytkować, żeby służyła nam jeszcze długo po upływie okresu gwarancji. Wśród czynników, które najbardziej szkodzą pralce, wymienić można krótkie odstępy między praniami, przepełnianie bębna czy twardą wodę.

 

Funkcjonowanie bez sprawnej pralki dla większości z nas byłoby z pewnością kłopotliwe. Jednak chroniąc pralkę nie tylko wydłużamy okres jej eksploatacji. Zwiększamy także efektywność prania, zapobiegamy niszczeniu tkanin i oszczędzamy na detergentach. 

Co czyha na pralkę?

Wśród przyczyn awarii pralki, z którymi najczęściej się spotykamy, wymienić można uszkodzony bęben i grzałkę, zepsuty programator czy usterkę pompki. W praktyce oznacza to dla nas wiele niedogodności, takich jak nieodprowadzanie wody, głośna praca urządzenia czy problemy z niektórymi funkcjami, np. wirowaniem. W najgorszym przypadku pralka może przestać działać, a nawet zalać nam łazienkę podczas prania. Częstym błędem, który popełniamy, użytkując pralkę, jest przepełnianie bębna. Wkładamy do niego zbyt dużo ubrań naraz, co sprawia, że urządzenie zużywa więcej wody i energii, a tkaniny gorzej się dopierają. Przeładowanie może także doprowadzić do uszkodzenia bębna. Pralce na pewno nie służą także zbyt krótkie odstępy pomiędzy praniami. Prowadzą one do przegrzewania się styków. Z kolei monety i inne drobne przedmioty, których zapominamy wyjąć z kieszeni, mogą zapchać filtr pralki. Jest także jeden czynnik, który nie zależy od nas – bardzo częstą przyczyną awarii pralki bywa twarda woda.

Twarda woda powoduje, że wewnątrz pralki osadza się kamień, który może zniszczyć grzałkę, wąż odpływowy czy bęben. Warto też wiedzieć, że obecny w takiej wodzie wapń i magnez zmniejszają efektywność środków piorących – wyjaśnia Zofia Czechowicz, ekspert firmy UST-M, producenta filtrów do wody.

Lepiej zapobiegać, niż…

O pralkę zadbajmy już w momencie podłączenia jej do instalacji. Należy ustawić ją na równej powierzchni. Dzięki temu nie będzie hałasować i przesuwać się przy wirowaniu. Użytkując ją powinniśmy pamiętać o kilku prostych zasadach. Przede wszystkim – stosować się do zaleceń producenta odnoszących się do eksploatacji, szczególnie w kwestii maksymalnego załadunku odzieży. Warto pamiętać także o opróżnianiu kieszeni pranych ubrań i regularnym czyszczeniu pralki – nie tylko na zewnątrz, ale przede wszystkim wewnątrz. W szufladzie nie powinien zalegać proszek, bo może to zablokować przepływ. Raz na dwadzieścia prań dobrze będzie oczyścić filtr pompy z włosów czy kawałków tkanin. Co jakiś czas należy wykonać tzw. puste pranie – nastawić program na wysoką temperaturę, dodać detergent i uruchomić pralkę bez wsadu. Pomoże to pozbyć się nieprzyjemnego zapachu. Problemu nadmiernej twardości wody pozbędziemy się, stosując specjalny filtr do pralek i zmywarek.

Wodę z kranu warto przebadać niedrogim, domowym testem określającym twardość. Można go kupić w popularnych marketach budowlanych. Jeśli okaże się, że mamy wodę twardą lub średniotwardą, powinniśmy pomyśleć o zaopatrzeniu się w filtr do pralek i zmywarek – radzi Zofia Czechowicz. – To niewielkie urządzenie, które umieszcza się przy wężu zasilającym. Zawiera specjalne złoże, które niweluje skutki twardej wody. Chroni elementy pralki przed nadmiernym zużyciem i zmniejsza zapotrzebowanie na detergenty piorące – dodaje ekspert firmy UST-M.