To co dla wielu jest niezrozumiałe, to fakt otrzymywania dwóch faktur, po zmianie sprzedawcy na innego niż dotychczasowy. Czy to oznacza, że płacimy podwójnie? Nie!
Skąd zatem dwie faktury? Trzeba pamiętać, że po dokonaniu zmiany sprzedawcy energii elektrycznej, nie zmienia się jej dystrybutor, określany jako OSD (Operator Systemów Dystrybucyjnych). I tu często pojawia się kwestia otrzymywania dwóch faktur.
Pierwsza faktura to dokument od dystrybutora. Widnieje na niej opłata dystrybucyjna – za przesył - regulowana przez Urząd Regulacji Energetyki. Taki sam koszt ponosimy otrzymując jedną fakturę, jest on wyszczególniony w rozliczeniu faktur. Opłata za przesył jest stała, więc kupując energię elektryczną po niższych stawkach, automatycznie obniżamy swoje rachunki za prąd.
Drugą fakturę otrzymujemy od nowego sprzedawcy. To na niej widnieje zużycie energii elektrycznej. Podpisując umowę ze sprzedawcą energii elektrycznej należy zwrócić uwagę na stawki za jednostkę energii, wysokość opłaty handlowej, okres na który podpisujemy umowę oraz dodatkowe gwarancje, które oferują niektórzy sprzedawcy np. Energetyczne Centrum SA, niezależny sprzedawca prądu obecny na rynku od 2011 roku, od tego roku daje swoim Klientom podwójne gwarancje: niezmiennej ceny, która chronić przed podwyżkami oraz najniższej ceny, która daje możliwość obniżki cen już w trakcie trwania umowy.
Sam fakt otrzymywania co miesiąc dwóch rachunków jest dla wielu osób niezrozumiały. Dobra informacja jest taka, że od początku przyszłego roku to się zmieni. Po trwających ponad półtora roku negocjacjach, udało się w końcu wypracować porozumienie ws. kompleksowej umowy, która będzie wiązała klienta ze sprzedawcą i dystrybutorem prądu. Jak mówi prezes URE będzie jeszcze prościej i jeszcze taniej.
Odpowiednio dobrana oferta, pomimo otrzymywania dwóch faktur, przynosi oszczędności na rachunkach za prąd a coraz częściej daje również dostęp do atrakcyjnych usług dodatkowych i benefitów.