niedziela, grudzień 22, 2024
niedziela, 29 wrzesień 2013 16:31

Technologia zamiast pęku kluczy

Nowe technologie coraz szybciej wchodzą w nasze codzienne życie. Kolejne nowoczesne urządzenia wypierają tradycyjne rozwiązania, zwiększając wygodę i dając ich użytkownikom zupełnie nowe możliwości. Podobnie jest w przypadku zamków elektronicznych zastępujących tradycyjną wkładkę z kluczem. Kiedyś nieosiągalne, widoczne tylko w biurowcach czy obiektach użytku publicznego. Dziś coraz częściej stosowane w prywatnych mieszkaniach i domach. 

 Na rynku znajdziemy różne modele zamków elektronicznych. Różnią się one między sobą wyglądem, wielkością czy ceną – jednak przede wszystkim oferują inne formy dostępu do wnętrza. Pierwszą grupę stanowią zamki biometryczne, które „sprawdzają” użytkowników poprzez weryfikację ich odcisku palca.  Czytnik laserowy, w który wyposażone jest urządzenie, sczytuje linie papilarne i porównuje do tych zgromadzonych w umieszczonej w pamięci bazie.

Innym popularnym rodzajem zamków elektronicznych są urządzenia otwierające się na kartę zbliżeniową typu pay-pass. Zamiast klucza używamy karty podobnej do bankomatowej, którą z powodzeniem możemy nosić w portfelu. Bardzo wygodne w stosowaniu są także modele umożliwiające wejście do wnętrza poprzez wprowadzenie kilkucyfrowego numeru PIN.

Nie musisz dorabiać kluczy
Dużą zaletą zamków cyfrowych jest możliwość szybkiego programowania. Jeżeli chcemy unieważnić poszczególne prawa dostępu do drzwi, w łatwy sposób usuniemy kod czy kartę dostępu z bazy. Szybko dodamy odcisk palca członków ekipy remontowej i usuniemy je zaraz po remoncie albo damy uprawnienia dostępu do wnętrza odwiedzającym nas krewnym – mówi Robert Wagner, ekspert marki Yale.

Zamki cyfrowe to rozwiązanie bardzo wygodne w codziennym użytkowaniu. Ich zadaniem jest jednak także zwiększenie poziomu bezpieczeństwa mieszkańców. W tym celu wyposażono je w szereg dodatkowych funkcji, jak np., idealne dla zapominalskich, automatyczne zamykanie drzwi. Urządzenie wykrywa domknięcie skrzydła drzwiowego i automatycznie wysuwa rygiel, a więc uruchamia system zamykania. Zamki posiadają także ciekawe opcje zabezpieczające przed ewentualnym włamywaczem. Jedną z nich jest alarm uruchamiający się w przypadku próby zniszczenia urządzenia. Większość modeli posiada także blokadę, która uniemożliwia dostęp do wnętrza na kilka minut, po 3-krotnej próbie wejścia osoby do tego nieuprawnionej.

Nowoczesne zamki cyfrowe zaprojektowano tak, by chroniły dostępu z zewnątrz, ale tym samym umożliwiały jak najszybsze i najłatwiejsze wyjście. Bezpieczne modele, w razie potrzeby ewakuacji, cofają zarówno zatrzask, jak  i rygiel, już przy naciśnięciu na klamkę. Dzięki czemu, bez potrzeby dodatkowego cofania rygla, samym pociągnięciem klamki otwieramy zamek – dodaje ekspert marki Yale. 

Jak wybrać odpowiedni model?
Najtańsze modele zamków cyfrowych znajdziemy już za około tysiąc złotych. Jeżeli chcemy zdecydować się na produkt bogatszy w dodatkowe funkcje, musimy liczyć się z kosztem około 1,5 tysiąca złotych.

Wybierając konkretny model, musimy dokładnie sprawdzić, na jakiego rodzaju drzwi możemy go montować. Pod uwagę należy wziąć również materiał, z jakiego wykonane są drzwi oraz ich grubość. Warto dopasować także wygląd zamka do aranżacji strefy wejścia. Większość modeli ma bardzo nowoczesny design, który świetnie wpasuje się w modny wystrój wnętrza.

Zamki cyfrowe są bardzo proste w montażu. Bez problemu zainstaluje je amator majsterkowania, który nie posiada doświadczeń w branży zabezpieczeń.