Skrócony czas urlopu nie musi oznaczać jedynie popołudniowych wypadów na działkę lub jednorazowego wyjazdu za miasto. Jeśli do dyspozycji mamy tylko kilka dni wypoczynku chcemy, aby był on zarówno energetyczny, jak i regenerujący. Jak to pogodzić? Do dyspozycji mamy wiele możliwości, które w mniejszym lub większym stopniu spełniać będą nasze oczekiwania. Jedną z nich jest wycieczka do najbliższej zagranicznej stolicy. Praga, Berlin, a nawet Helsinki to miasta z unikalną historią, odzwierciedloną w niepowtarzalnej architekturze, licznych zabytkach oraz atrakcjach, które w okresie wakacyjnym w większej niż zwykle ilości czekają na turystów. Pomimo faktu, że wypoczynek taki jest niezwykle wzbogacający, szczególnie o doznania estetyczne, jest on także męczący. Przemierzanie uliczek w sierpniowym skwarze wśród tłumu turystów skutecznie utrudniać może podziwianie najpiękniejszych zakątków danej stolicy. Może więc pobliska rzeka lub jezioro? Przy odrobinie szczęścia może uda nam się znaleźć okolicę wolną od zanieczyszczeń oraz hałasujących urlopowiczów. Wciąż jednak zmagać się musimy z chłodną wodą i brakiem odpowiedniej infrastruktury przyplażowej, tj. przebieralni, toalet i pryszniców.
Może więc forma połowicznie zorganizowanego wypoczynku? Tutaj w swoich ofertach prześcigają się parki rozrywki, także tej wodnej, proponujące poza rozrywkami pośród fal, także cały pakiet wellness i SPA. Jeśli mieszkamy lub aktualnie znajdujemy się w południowej części Polski, warto nadłożyć kilka kilometrów i zakosztować wypoczynku na prawdziwie europejskim poziomie. Tuż za naszą granicą bowiem, na Słowacji, znajduje się największy w Środkowej Europie park rozrywki wodnej – Tatralandia, łączący cechy obiektu rekreacyjnego, uzdrowiskowego oraz pielęgnacyjnego, idealnego nie tylko dla dzieci, ale także dla ich rodziców. Pośród licznych basenów, zarówno tych przykrytych, jak i odkrytych, wypełnionych termalną wodą, wypływającą z głębokości 2500m, można bez przeszkód spędzić kilka dni pływając, zjeżdżając, ćwicząc, lub po prostu się relaksując. Jeśli jednak mamy ochotę na prawdziwy relaks, po wyczerpujących atrakcjach udać się możemy do prawdziwego raju, czyli Wellness Paradise, w którym wybierać możemy spośród masaży, kąpieli, okładów, elektrolecznictwa i wielu inny zabiegów poprawiających nie tylko nasze ciało, ale także samopoczucie.
Dla kobiet, pragnących zregenerować cerę, nawilżyć ją, a przy okazji zaaplikować sobie prawdziwy zastrzyk energii, proponujemy zabiegi Chocolate Paket lub Wonderful Skin. – radzi pani Viera, kosmetyczka, opiekująca się gośćmi. Oba opierają się na pielęgnacyjnych właściwościach kakaowca, który czyni cerę promienną i zregenerowaną. Dla pragnących ukoić nerwy, odstresować się i na chwilę odciąć od problemów dnia codziennego, mamy masaż indyjski woreczkami ziołowymi, które nie tylko relaksują, ale także działają detoksykacyjnie. Sezam, kokos, czy rozmaryn – wybór należy do naszych gości. A dla tych, którzy zbyt długo przebywali na słońcu, mamy kojącą maseczkę jogurtową – w sam raz na letnie oparzenia.
Mając do dyspozycji tylko kilka dni urlopu chcemy, by program naszego wypoczynku był maksymalnie bogaty, a jednocześnie pozwalał na relaks. Europejskie parki rozrywki wodnej doskonale spełniają oba zadania, pozwalając ograniczonym czasowo urlopowiczom zregenerować siły przed kolejnym rokiem ciężkiej pracy