Wyświetlenie artykułów z etykietą: czas pracy
Bumelanta na pełny etat przyjmę od zaraz – czyli o tym, jak mija nam dzień w pracy
Jest godzina 7:58, Anna otwiera drzwi biura. Pędem zdejmuje płaszcz i biegnie włączyć komputer tak, by rozpocząć pracę punktualnie o 8:00. Otwiera program pocztowy, przegląda maile w poszukiwaniu tych od szefostwa i odpisuje tylko na to, co konieczne. Następnie niespiesznie wyrusza do biurowej kuchni, by tam wraz z koleżankami wypić poranną kawę. Błoga przerwa trwa do ok. 9:00, kiedy to w biurze zaczyna się zagęszczać.