Turcja – proeuropejski azjatycki kraj
Turcja jest państwem położonym w Azji Mniejszej, oddzielonym od właściwej Azji Morzem cieśninami Bosfor i Dardanele. Jej wody terytorialne obejmują obszar na Morzu Egejskim, Morzu Czarnym, Morza Marmara oraz Morza Śródziemnego. Najwyższym punktem w Turcji jest Ararat – masyw wulkaniczny liczący ponad 5 tys. m n.p.m., w Biblii uznane za miejsce spoczęcia Arki Noego po ustąpieniu potopu. Państwo to graniczy z Armenią, Azerbejdżanem, Bułgarią, Gruzją, Grecją, Iranem, Irakiem oraz Syrią. Mało kto wie, że właśnie na terenie Turcji znajduje się słynne Pamukkale – miejscowość, w której do niedawna można było obejrzeć wyjątkowe wapienne kaskady, utworzone na zboczu góry Cökelez.
Politycznie uwikłani
Na podstawie ogłoszonej w 1982 roku Konstytucji, Turcja jest demokratyczną, laicką republiką z parlamentarno-gabinetowym systemem rządów. Głową państwa jest prezydent republiki, wybierany przez parlament raz na siedem lat. Jednak ten sposób wyboru ma się zmienić od przyszłego roku, na mocy referendum z 2007 r., w którym Turcy opowiedzieli się za możliwością bezpośrednich wyborów i pięcioletnią kadencją. Turecki parlament składa się z jednej izby, nazywanej Wielkim Zgromadzeniem Narodowym Turcji.
Szczypta ogólności i ciekawości
W Turcji oficjalnie zniesiono kazus płci, jeśli chodzi o politykę. 5 grudnia 1934 roku kobiety uzyskały czynne i bierne prawo wyborcze, co oznacza, że zarówno mogą uczestniczyć w głosowaniach wyborczych, jak też kandydować na różnego rodzaju urzędy publiczne. Jest to o tyle ciekawe, ponieważ sama Turcja (pod tą dokładnie nazwą) istnieje od zaledwie 1923 roku (wcześniej były to terytoria Imperium Osmańskiego). Będąc w tym kraju w celach turystycznych, powinniśmy wziąć ze sobą miejscową walutę, którą jest lir turecki (dzielący się na 100 kuruszy). Językami urzędowymi są turecki i kurdyjski. Warto również wiedzieć, że pod względem liczebności, armia turecka zajmuje drugie miejsce wśród państw należących do NATO (oczywiście po armii amerykańskiej) – liczy sobie przeszło 823 tys. zawodowych żołnierzy na niecałe 80 mln wszystkich mieszkańców (dla porównania w Polsce liczy ona ledwie ponad 137 tys. na 38,5 mln mieszkańców).
A tu skrawek Turcji – Istambuł: