Tematem tegorocznej edycji festiwalu jest MIASTO JUTRA: Masa – Maszyna – Marzenie, a punktem wyjścia zjawisko Krakowskiej Awangardy. - Chcemy przywrócić do oficjalnego obiegu i poddać refleksji nieco zapomnianą tradycję awangardową. Słynne „3M” (Miasto, Masa, Maszyna) układamy w nowe miejskie puzzle, do których dopisujemy epilog w postaci pytania o możliwe – utopijne lub nie – scenariusze przyszłości. Jakie jest nasze miejsce w tej układance? Jaką odegramy w niej rolę? Kim jest Miasto Jutra? – wyjaśnia Anna Lewanowicz, dyrektor festiwalu.
Krakowskie Reminiscencje Teatralne organizowane są od roku 1975. Odświeżona w 2003 roku formuła festiwalu wyróżnia się programową konsekwencją, czyniąc z niego jedną z najbardziej cenionych – tak w kraju, jak i za granicą – polskich imprez teatralnych. Tegoroczna edycja, otwiera festiwal na nowe zjawiska w sztuce perfomatywnej, a organizatorzy zapowiadają budowanie nowej tożsamość Reminiscencji: festiwalu eksperymentującego, ale i zaangażowanego społecznie, łączącego sztuki performatywne z lokalnym kontekstem.
W tym roku Reminiscencje jako pierwsze w Krakowie zaprezentują wyniki eksperymentów artystycznych prowadzonych w ramach bioartu, angażującego materiał biologiczny w postaci żywych organizmów. W ramach tego nurtu zobaczymy m.in. prezentację Stelarca Meat, Metal & Code: Engineering Chimeras.
Ten australijski artysta przeprowadza eksperymenty łącząc ciało z nowymi technologiami. Stworzył między innymi: Trzecią rękę, Wirtualne ramię, Rzeźbę żołądkową oraz sześcionogiego robota – Egzoszkielet. Organizatorzy Reminiscencji zapraszają nas także na kolację performatywną z menu dla różnych gatunków. Jest to performens, a jednocześnie uroczysta kolacja. Menu zaprojektowane zostało w formie gastronomiczno-filozoficznej medytacji nad granicami gościnności, bowiem jedzenie nieodłącznie wiąże się z zabijaniem.
Publiczność wystąpi tu w roli gości honorowych, skonfrontowanych z nietypowymi pomysłami kulinarnymi, które każą na nowo przyjrzeć się istniejącemu łańcuchowi pokarmowemu.
Kolejnym, poza bioartem, blokiem festiwalu będą spektakle tańca. Jednym z nich będzie występ Lisbeth Gruwez w pokazie zatytułowanym It’s going to get worse and worse and worse, my friend. W solowym spektaklu doświadczona tancerka i choreografka ukaże mechanizmy rozniecania niezachwianej, bezkrytycznej wiary. Inspirując się postacią ultrakonserwatywnego amerykańskiego telekaznodziei Jimmy’ego Swaggarta, skupi się na relacji słowo – ciało, lider – masa.
W tym roku na Reminiscencjach nie zabraknie oczywiście poruszających nurtujące, współczesne tematy spektakli. Organizatorzy zaprosili tym razem artystów ze Szwajcarii, Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz USA. Szwajcarska grupa teatralna Plasma w swoim spektaklu dotyka zagadnienia wielowiekowego marzenia ludzkości o wyjściu z roli stworzenia i staniu się stwórcą. W prezentowanym Life! podejmą oni próbę stworzenia ludzkiej istoty i wygenerowania wirtualnej formy życia niezależnej do ludzkiego ciała.
W trakcie festiwalu, podobnie jak w roku ubiegłym, będzie można wziąć udział w artystycznych spacerach po Krakowie. Tym razem zostaniemy oprowadzeni po Krakowie bliskiej przyszłości, ale też wejdziemy w świat dwudziestolecia międzywojennego, których bohaterami są między innymi Bruno Jasieński spacerujący po Plantach z monoklem w prawym oku, Tommasso Marinetti podejmowany przez Jalu Kurka w Esplanadzie, Tadeusz Peiper wracający z Hiszpanii.
W bogactwie programowym Reminiscencji nie można przegapić filmów oraz warsztatów. W ramach tych ostatnich tworzony będzie dom-miasto, budynek, w którym mieścić się będą domy mieszkalne, sklepy, szkoły, kina, urzędy, obiekty sportowe. Do kilkugodzinnych warsztatów rodzinnych będzie można dołączyć w każdej chwili i zostać tak długo, jak tylko się chce.
Sprzedaż biletów na 37. edycję Krakowskich Reminiscencji Teatralnych rusza 13 września.
Więcej o tegorocznej edycji na
http://krt-festival.pl
http://www.facebook.com/KRT.FESTIVAL