Wygląda na to, że Klub Festiwalowy MFF T-Mobile Nowe Horyzonty przeżyje w tym roku masowe oblężenie. Prócz CocoRosie, 21 lipca w Arsenale zagra Bill Laswell z kolegami z The Blixt, a 25 lipca grupa Senser – prekursorzy nu-metalu. Nie zabraknie również polskiej reprezentacji muzycznej. Po dziesięciu latach od debiutu, na scenę powrócą Cool Kids Of Death, by 20 lipca na żywo odegrać swój przełomowy album, otwierając tym samym cykl wydarzeń koncertowych w Klubie Festiwalowym.
Bill Laswell ma na swoim koncie blisko tysiąc płyt. Nagrywał z takimi sławami jak Tom Cora, Peter Brötzmann, Herbie Hancock, DJ Spooky, Mick Jagger, Peter Gabriel, Yoko Ono, Laurie Anderson, John Zorn, Nils Petter Molvaer czy Public Image Limited. Doceniony jako wirtuoz gitary basowej, uznany na polu produkcji muzycznej, okrzyknięty odnowicielem funku, dubu, jazzu i ambientu, wielbiony za swoją działalność na polu animacji kultury, szanowany jako wydawca i promotor świeżej, nowatorskiej i niebanalnej muzyki. Wszechstronność Laswella oscyluje wokół gatunków takich jak dub, ambient, jazz, metal, hip hop czy szeroko pojęta world music.
Najnowszym projektem, z którym artysta przyjeżdża do Wrocławia, jest The Blixt, do którego Laswell zaprosił gitarzystę Raoula Björkenheima i perkusistę Morgana Ågrena. Raoul Björkenheim to bliski współpracownik geniusza awangardy Edwarda Vesali, twórca Krakatau, jeden z najlepszych współczesnych gitarzystów jazzowych. Z kolei Morgan Ågren to bez wątpienia jeden z najwybitniejszych perkusistów naszych czasów, mający na swoim koncie współpracę z Frankiem Zappą.
Na fanów mocnych brzmień czeka koncert formacji Senser – nieświadomych rodziców nu-metalowej rewolucji. Ich debiutancki album, wydany w roku 1994, uznany został za objawienie na scenie muzycznej. Niewiele zespołów przed nimi odważyło się na tak radykalne połączenie ze sobą stylistyk rapu, muzyki industrialnej, dubu, elektroniki i ciężkiego gitarowego grania. W ich muzyce punkowy bunt wszedł w mariaż z jamajskimi rytmami, hardcore'owa energia zetknęła się z hip-hopowymi skreczami, industrialna elektronika zaczęła współgrać z funkową nostalgią.
Do tego bezkompromisowe, politycznie zaangażowane teksty. Do swoich utworów włączali też elementy drum'n'bass, psychodelii, krautrocka czy metalu. Ich koncerty, będące połączeniem gry światła i dymu – wyglądały jak polityczne wiece czy kontestacyjne misteria. Zespół z impetem wdarł się na niezależne listy przebojów. Występował m.in. z takimi grupami i muzykami jak Ozric Tentacles, Limp Bizkit, Red Hot Chilli Peppers, Henry Rollins, Sunk Anansie, Moby czy Rage Against The Machine.
W Arsenale nie zabraknie też mocnych polskich akcentów. Na otwarcie cyklu koncertów w Arsenale zagra Cool Kids Of Death - w momencie swojego debiutu w 2002 roku okrzyknięci najbardziej buntowniczą rodzimą grupą i głosem nowego pokolenia. Teraz powracają na scenę, by na żywo odegrać swój przełomowy, zatytułowany tak samo jak sam zespół album. Cool Kids of Death nawet po dekadzie grania nie stracili nic ze swojej żywiołowości, ekspresji i młodzieńczej buntowniczości.
W trakcie koncertu wyświetlany będzie film „Generacja Nic” – kultowy dokument o zespole w reżyserii Piotra Szczepańskiego. Wielka gwiazda polskiej alternatywy powraca!
W tym roku festiwal wraz z portalem T-Mobile Music daje szansę polskim artystom na występ w Arsenale obok największych gwiazd sceny muzycznej. Aby zagrać na festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty wystarczy zgłosić się do konkursu Zrób Głośniej!, który już w poniedziałek, 21 maja, startuje na www.t-mobile-music.pl.
Na festiwalowej scenie zaprezentują się artyści, którzy zdobędą największe uznanie użytkowników portalu oraz jurorów konkursu – więcej informacji już niebawem.
Klub Festiwalowy w Arsenale (Cieszyńskiego 9) działać będzie od 19 do 29 lipca. Sprzedaż biletów i karnetów na wydarzenia muzyczne rusza 18 maja o godz. 12:00 na stronie internetowej festiwalu.
Więcej informacji o koncertach na www.nowehoryzonty.pl oraz www.facebook.com/NoweHoryzontyArsenal.