czwartek, listopad 21, 2024
środa, 16 styczeń 2013 16:08

Mroczne oblicze przyjaźni

„Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam”. Tak w skrócie złożoność i niuanse relacji pomiędzy bliskimi sobie osobami opisał słynny – przede wszystkim dzięki Aleksandrowi Dumasowi i jego „Trzem muszkieterom” kardynał Richelieu. Czy aby trochę nie przesadził?
Przecież przyjaźń powszechnie uważana jest za piękne i pozytywne uczucie. Okazuje się jednak, że w kontrowersyjnych słowach francuskiego duchownego i polityka kryje się ziarno prawdy. Najlepszym na to dowodem są prawdziwe historie bohaterów programu „Ukochany wróg” emitowanego na kanale ID.

Ta szokująca seria przedstawia losy ludzi, którzy przez lata żyli w przekonaniu, że są szczęściarzami, bo mają przy sobie bratnią duszę, która w ich mniemaniu nigdy ich nie zawiedzie. Wszystko to jednak było wielkim złudzeniem i w pewnym momencie prysnęło niczym bańka mydlana. Gdy pojawiły się pierwsze konflikty, okazywało się bowiem, że druga strona nie miała zamiaru wybaczyć ani puścić ich w niepamięć. Najlepszy przyjaciel w jednej chwili stawał się największym wrogiem. Co gorsza, od tego momentu brał odwet bez żadnych skrupułów i zwracania uwagi na wcześniejszą zażyłość. Przychodziło mu to tym łatwiej, że znał najskrytsze tajemnice i słabości swojej ofiary.

Nieumiejętność wyjaśnienia nieporozumień doprowadzała do nieszczęśliwych wydarzeń, po których życie żadnego z bohaterów i ich rodzin nie było już takie samo. O tym, jak cienka jest granica pomiędzy przyjaźnią a nienawiścią, przekonała się np. Darlene. Wychowana przez babcię, nieśmiała dziewczyna marzyła o prawdziwej rodzinie i koleżance, z którą mogłaby się dzielić kłopotami i sukcesami. Kiedy poznała Julię, myślała, że w końcu los się do niej uśmiechnął. Kobiety od razu znalazły wspólny język i stały się praktycznie nierozłączne. Wkrótce Darlene dowiedziała się, że jest w ciąży i jej życie zaczęło przypominać najpiękniejszy sen. Nie mogła wówczas wiedzieć, że w umyśle bliskiej jej Julii zrodził się perwersyjny i szalony plan. Na czym polegał? Na uwiedzeniu chłopaka Darlene Paula, doprowadzeniu do ich rozstania, udawaniu stanu błogosławionego, a na końcu zabiciu i wycięciu z brzucha martwej przyjaciółki dziecka, które otoczenie miało uznać za jej własne. Nieprawdopodobne? A jednak prawdziwe!

Okazuje się jednak, że nie potrzeba wcale noża ani pistoletu, aby doprowadzić do tragedii. Równie śmiercionośne, szczególnie w przypadku nastolatków, mogą okazać się bowiem zjadliwe plotki rozsiewane w internecie. Świadczy o tym chociażby zaprezentowana w programie „Ukochany Wróg” sprawa 16-letniej Megan, która odebrała sobie życie, nie mogąc znieść upokorzenia, będącego wynikiem intrygi, jaką uknuła jej była przyjaciółką Sarah wraz ze swoją… matką i jej asystentką.

Historie rozpadu zdawałoby się perfekcyjnych przyjaźni widzowie ID poznają dzięki szczerym wywiadom z rodzinami i znajomymi sprawców oraz ofiar. Wyjawią oni, co sprawiło, że bliskie sobie osoby odwróciły się od siebie. A także jakie były kolejne akty dramatycznych wydarzeń…

A ty, jak dobrze znasz swoich przyjaciół?

Ukochany wróg (ang. Frenemies)
Premiera: w poniedziałek, 21 stycznia, o godz. 21.30 na kanale ID
Emisja kolejnych odcinków: poniedziałki, o godz. 21.30 i 22.00