środa, grudzień 18, 2024
środa, 05 grudzień 2012 15:19

Oceaniczny dramat w pięciu aktach

Żeglarze, którzy samotnie opłynęli świat, to niezwykle elitarne grono. Ich liczba nie przekracza 200 osób. Więcej ludzi w historii wspięło się na najwyższą górę świata Mount Everest, a nawet... poleciało w Kosmos. Co sprawia zatem, że okrążenie drogą morską globu stanowi tak trudne wyzwanie?

Odpowiedź na to pytanie widzowie Discovery World znajdą w nowym, ekscytującym programie „Piekielne regaty”.

W kolejnych odcinkach będziemy śledzić zmagania pięciu mężczyzn, którzy zakwalifikowali się do samotnych etapowych regat dookoła świata VELUX 5 OCEANS 2010/2011. Wśród nich znalazł się polski żeglarz Zbigniew „Gutek” Gutkowski, który zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Jego rywalami byli Amerykanin Brad Van Liew (niekwestionowany zwycięzca), Kanadyjczyk Derek Hatfield, Belg Christophe Bullens i Brytyjczyk Christopher Stanmore-Major. Zawodnicy mieli do pokonania 30 tys. mil morskich w pięciu etapach, z których każdy był indywidualnie punktowany. Miejscem startu był francuski port La Rochelle, a kolejnymi portami docelowymi Cape Town w RPA, Wellington w Nowej Zelandii, Punta del Este w Urugwaju. Linia mety była tam, gdzie wszystko się rozpoczęło, czyli w La Rochelle.

Już same przygotowania do regat miały dramatyczny przebieg. Niektórzy żeglarze musieli zrezygnować z udziału w nich z powodu kryzysu finansowego i braku środków na dokończenie swoich jednostek. Jednak chyba największym pechowcem okazał się Australijczyk Garry Golding. Pęknięty kil, niefortunny dobór takielunku, pęknięcie masztu, a w końcu decyzja organizatorów o niedopuszczeniu do regat przekreśliły jego wielkie marzenie. Zresztą los samych zawodów zawisł na włosku z powodu problemów technicznych i gigantycznych strajków, które jesienią 2010 roku targały Francją. Na szczęście najczarniejszy scenariusz się nie spełnił i 17 października wystrzał z pistoletu startowego rozpoczął regaty.

Co czekało na żeglarzy w ich trakcie? Niekończąca się walka z potęgą żywiołów, własnymi słabościami i problemami technicznymi. Wysokie sztormowe fale kładące jachty, porywiste wiatry rwące żagle, ekstremalne zmiany temperatur, a do tego zmęczenie wywołane brakiem snu, ciągły stres i samotność. Tak wyglądała codzienność. Warto w tym miejscu przywołać słowa legendarnego brytyjskiego żeglarza sir Robina Knox-Johnstona, przewodniczącego regat VELUX 5 OCEANS, które doskonale oddają skalę wyzwania i niebezpieczeństw czekających na uczestników: „Oceanu nie da się zdobyć, można go jedynie przetrzymać. Z tyłu mej głowy zawsze tkwi myśl, że może on nas pochłonąć, kiedy tylko zechce”. O tym, że zagrożenie może przyjść z najmniej spodziewanej strony, najdobitniej przekonał się Polak, kiedy zamontowany na rufie wiatrak rozciął mu głowę. Gutek musiał ogolić część głowy i sam zszyć sobie rany. Równie dramatycznych momentów kamery zamontowane na pokładach jachtów uchwyciły wiele.
„Piekielne regaty” to trzymający w napięciu program, która na pewno spodoba się wszystkim miłośnikom żeglarstwa. Opowieść o twardych ludziach, którzy rzucili wyzwanie potędze oceanu i własnym słabościom.

Parę ciekawostek i liczb nt. regat VELUX 5 OCEANS
-    W trakcie trwania regat żeglarze spędzają samotnie na pokładach jachtów ok. 3 tys. godzin.
-    Najbardziej wymagającym „przeciwnikiem” dla uczestników regatach jest Ocean Południowy, zwany także Antarktycznym. Fale sięgają tam nawet 15 m, siła wiatru dochodzi do 150 km/h, a temperatury powietrza i wody spadają poniżej 0 stopni Celsjusza. W tak ekstremalnych warunkach dzienne zapotrzebowanie kaloryczne żeglarzy wynosi aż 7000 kcal!
-   Jachty klasy Eco 60, na których startują żeglarze, mają 18,29 metra długości (60 stóp) i są w stanie osiągnąć prędkość 35 węzłów (ok. 65 km/h).
-   Jednorazowo sternicy mogą sobie pozwolić jedynie na ok. 30 minut snu.
-    W 30-letniej historii regat śmierć na morzu poniosły dwie osoby (Francuz Jean Jacques de Roux i Brytyjczyk Hary Mitchell), jedna popełniła samobójstwo w porcie pomiędzy etapami (Japończyk Yukoh Tada). Siedem jachtów zatonęło lub uległo całkowitemu zniszczeniu.
-    Najstarszym żeglarzem, który ukończył regaty był sir Robin Knox-Johnston. W momencie zakończenia edycji 2006/2007 miał 67 lat. Brytyjczyk był zresztą pierwszym człowiekiem, który samotnie, bez zawijania do portów na przełomie 1968 i 1969 roku opłynął glob.
Zbigniew „Gutek” Gutkowski
-    Gdańszczanin, 39 lat, jeden z najlepszych polskich żeglarzy, w latach 1987-1995 członek kadry narodowej w klasie 470.
-    Swoją przygodę z żeglarstwem oceanicznym rozpoczął w 2000 roku, kiedy wystartował wraz z Romanem Paszke na katamaranie WARTA-POLPHARMA w wokółziemskich regatach wielokadłubowców The Race.
-    W 2005 roku był skiperem trimaranu Bonduelle w regatach Nokia Oops Cup.
-    VELUX 5 OCEANS były dla „Gutka” pierwszymi samotnymi regatami dookoła świata.
-    Zajęcie w nich drugiego miejsca zagwarantowało mu tytuł Żeglarza Roku 2011 w Polsce.
-    10 listopada 2012 roku „Gutek” wystartował w kolejnych samotnych regatach dookoła świata Vendée Globe. Są one jeszcze trudniejsze niż VELUX 5 OCEANS, gdyż zawodnicy nie mogą w ich trakcie zawijać do portów. Po 11 dniach musiał z nich zrezygnować z powodu awarii jachtu.

(Źródło: www.velux5oceans.com)


Piekielne regaty
(ang. Hell On High Water)
Premiera: w poniedziałek, 10 grudnia, o godz. 21.00 na kanale Discovery World
Emisja kolejnych odcinków: poniedziałki, o godz. 21.00