Dlaczego nie chce stać?
Jedna z najczęstszych przyczyn nieposłuszeństwa „małego”, „Freda” czy naukowo mówiąc: penisa. Wbrew pozorom, Panowie, witaminy to nie tylko takie ciekawe elementy, które istnieją w warzywach i owocach, o których trąbią non stop w telewizji. Nie odpowiadają jedynie za dobrą odporność czy koncentrację, ale również za prawidłowe działanie układu hormonalnego, odpowiedzialnego za popęd seksualny oraz erekcję. Jeśli zauważamy, że mały przestaje nas słuchać, dobrze jest wzbogacić swoją dietę o produkty pełnoziarniste, wątróbkę, wieprzowinę, szparagi, groch, orzechy i migdały, a także brokuły. Są one źródłem witamin z grupy B, które odpowiadają m.in. za skurcze mięśni, ich ukrwienie oraz dotlenienie. Równie ważne jest dostarczenie organizmowi witaminy C (występuje głównie w cytrusach), a także E, która wspomaga krążenie.
Niedospanie, zmęczenie, nadmierny wysiłek- to ma wpływ!
Jeśli śpisz trzy godziny na dobę, potem pracujesz fizycznie, jesz nieregularnie, w dodatku produkty, które nie zawierają w sobie wystarczającej ilości cynku, selenu i kakaa, nic dziwnego, że Twój sprzęt zawodzi. Przemęczony organizm, chcąc zapobiec niepotrzebnej utracie energii powoli wyłącza zbędne procesy. Na co komu możliwość zapładniania, skoro potem się umrze i tych dzieci nie wychowa? Dlatego zaburzenia erekcji są często pierwszym objawem tego, że z naszym organizmem dzieje się coś nie tak i wypadałoby zwolnić nieco tempo życia. Kiedy Twoja partnerka zaczyna narzekać na wasze stosunki, wyluzuj trochę i odpuść nieco w pracy, zrelaksuj się, a na pewno wszystko wróci do normy.