Monitor posiada wyjątkowo wąską ramę, która razem ze sporą przekątną (29”) tworzą idealny sprzęt do czytania e-booków czy artykułów. Świetnie sprawdzi się także osobom, które bardzo dużo pracują z tekstem – czy to pisząc, czy tylko poprawiając czyjąś twórczość.
Jednak to tylko wygląd zewnętrzny – co nam serwuje Philips po włączeniu? Bardzo miłą niespodziankę – obraz jest naprawdę krystalicznie czysty dzięki rozdzielczości Quad HD 2560x1440 pikseli. Matryca podsuwa nam obrazy jak żywe, co najbardziej spodoba się grafikom i każdej osobie, która lubi od czasu do czasu pobawić się w montowanie filmów.
Szczególnie, że to nie koniec zalet i udogodnień – technologia MultiView pozwala robić kilka rzeczy jednocześnie dzięki możliwości podłączenia dwóch urządzeń i jednoczesnego wyświetlania obrazu z każdego z nich. Brzmi dziwnie? Dla kogoś, kto jednocześnie musi koordynować pracę w firmie i prowadzić telekonferencję to spore ułatwienie.
To nie koniec – to, co najbardziej rzuca się w oczy przy korzystaniu z tego monitora to fakt, że można znacznie dłużej przy nim pracować. Po wielu godzinach ślęczenia przed ekranem wzrok nie jest zmęczony a obraz nie zaczyna się zamazywać. To spory plus, biorąc pod uwagę, że komputer od dawna nie jest jedynie sprzętem dla rozrywki, lecz głównie do pracy.
Jak zatem oceniamy ten mały cud od Philipsa? Jak najbardziej pozytywnie – rzadko bowiem zdarza się monitor, który faktycznie ułatwia pracę i nie sprawia, że oczy od niego bolą. Jeśli do tego dodać ładny wygląd i wykorzystanie do jego produkcji materiałów pochodzących z recyklingu, mamy przed sobą sprzęt idealny!