Czas wolny jest też dla nas wyznacznikiem zmian na lepsze – kiedyś mieliśmy go mniej, ponieważ tydzień pracy w PRL wynosił sześć dni. Dziś nie tylko mamy więcej czasu, ale także bardziej go cenimy. Większą ilość wolnego czasu zawdzięczamy głównie technologii, która zastąpiła pracę człowieka i uwolniła nasz czas.
Na świeżym powietrzu, w gronie najbliższych
Jak wynika z badań, po godzinach pracy najchętniej spędzamy czas z rodziną i przyjaciółmi. Czujemy się wtedy odprężeni, towarzyszy nam radość (64%), zadowolenie (63%) i wesołość (62%). Poczucie „ciężaru zdjętego z pleców” to naturalny stan, zwłaszcza po całym tygodniu pracy. Wszyscy mamy w końcu prawo do próżnowania i błogiego leniuchowania – szczególnie tego zasłużonego!
Oglądanie telewizji i inne formy spędzania wolnego czasu w domu cieszą się wśród Polaków dużą popularnością. Jeśli tylko sprzyja temu pogoda, chętnie wychodzimy na zewnątrz. Podczas letnich weekendów lubimy chodzić na spacery lub z przyjemnością oddajemy się grillowaniu w luźnej, nieskrępowanej atmosferze. Niektórzy wybierają też pracę w przydomowym ogrodzie czy na działce.
Zdecydowana większość z nas (70%) przedkłada rodzinę nad karierę. Jak się okazuje, największą przyjemność czerpiemy ze spędzania z czasu właśnie w gronie osób najbliższych.
Dobre towarzystwo, grill, leżak i… piwo!
To najczęściej wymieniane rekwizyty, gdy myślimy o czasie wolnym. Grillowanie jest dla nas jedną z największych zdobyczy cywilizacyjnych minionego dwudziestolecia! Jeśli tylko pogoda pozwoli, oddajemy mu się z wielką przyjemnością. Grillowanie stanowi nie tylko pretekst do wyjścia domu, ale też doskonałą okazję do odpoczynku w wąskim gronie rodziny i przyjaciół. Jego przygotowaniu towarzyszy najczęściej niepisany podział ról. Mężczyźni zajmują się rozpaleniem grilla i przyrządzaniem na nim potraw, kobiety zaś przygotowaniem sałatek i napojów, pokrojeniem dodatków. Przy grillu najchętniej sięgamy zaś … po piwo, uważając go za nieodłączny element grillowania.
Na grillu piję piwo, jak każdy Polak! – podkreśla jeden z badanych. Piwo jako dodatek do grilla wybiera aż 2/3 z nas i zdecydowanie częściej przy tej okazji sięgamy po złocisty napój niż po mocniejsze alkohole. Ubiegłego lata kupując piwo na grilla, najczęściej sięgaliśmy po markę Żubr.
Podczas ciepłych miesięcy, wiosną i latem, jednym z najchętniej spożywanych napojów jest piwo, które podane w odpowiedniej temperaturze idealnie orzeźwia – stąd jego popularność. Piwo doskonale komponuje się też z daniami serwowanymi z grilla, dlatego jest napojem zdecydowanie najczęściej pitym podczas grillowania – zapewnia Michał Kopik, piwowar i sędzia piwowarski.
Postawmy na małe przyjemności
Przed nami jeszcze wiele ciepłych wieczorów po pracy, słonecznych weekendów i wakacyjnych wyjazdów, które sprzyjają spędzaniu czasu na świeżym powietrzu w towarzystwie rodziny i przyjaciół – czyli właśnie tak, jak lubimy najbardziej. Cieszmy się chwilami beztroski, bo właśnie tak smakuje lato.